Zamykam oczy - nie chcę patrzeć...
Zatykam uszy - nie chcę słyszeć
Nię chcę także zrozumieć.
Ludzię ranią i ranić będą.
A życie płynie dalej...
Chce już spokój.
Chcę już uwolnić się od tego wszystkiego.
Chcę mieć to już za sobą.
Tylko dlaczego to takie trudne?
Może ja za dużo chcę?