photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2014

Someone's bound to get burned.

To nic takiego, że jest rok 2014.

Ja tylko znowu się zastanawiam, co ja tutaj robię, kiedy mija tyle czasu.
Co ja robię w tym życiu. Szlag, po co, na co jeszcze czekać. To jest najgorsze.
Mimo że chwilowo myślę, że znalazłam się w odpowiednim miejscu
i we właściwym czasie. Czasem po po prostu myślę o tym, by stąd uciec
do miejsca, w którym najłatwiej zniknąć.

 

Nienawidzę tych rozdziałów w moim życiu, z którymi nie można nic
zrobić. Ani napisać fascynującej historii, ani postawić kropki na końcu zdania
i przewrócić strony. Tu powstaje takie never-ending-why: dlaczego
w ogóle się zaczynały i ile można? Komu w ogóle przyszło do głowy,
by napisać pierwszą literę, wyraz, zdanie. A jeśli to byłem ja, to
co mnie do tego podkusiło.
Dlaczego muszę być taki bezdennie głupi.

Where there is desire there's gonna be a flame
where there is a flame someone's bound to get burned
but just because it burns doesn't mean you're gonna die

...nie dokończę. Nie wiem, ile razy można próbować i wciąż nadziewać się na

to samo. Serce najczęściej rozpada się wzdłóż śladów starych pęknięć.
Jestem w jednym wielkim potrzasku.


Mam nadzieję, że dla Was ten rok będzie jak najlepszy, że powiecie sobie
w pewnym momencie: "Jestem dokładnie tu, gdzie chciałem być.
I jestem szczęśliwy". Choć może mnie zabraknąć.

Powoli zaczynam przechodzić do porządku dziennego z tym, że już
nigdy nie ujrzę jej twarzy. Chociaż nie, nie zaczynam. To gorsze niż myślałem.

 

you've gotta get up and try.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika obscurecorpse.