Nienawidzę tych ludzi
***
Ostatnie cztery dni były najlepszymi dniami od początku roku
przez trzy dni siedziałam u A
pomijam czwartkową sytuacje kiedy ojciec zostawił mnie dla lafiryndy
a matka to...matka
w domu A poczułam się znowu jakbym miała rodzine
***
Wczoraj byłam na zawodach
wróciłam wieczorem
oczywiście musiałam wysłuchać tyrad na temat tej kurwy, z którą ojciec rzekomo się prowadza
Miałam nadzieję że ten weekend będzie inny
zakończy się inaczej
kiedy widziałam te supi fajne rodzinki
aż się łezka w oku kręci
załuje ze ojciec i matka nie mieli takiego dzieciństwa jak ja
że nie zasypiali i nie budzili się z myślą że pewnego dnia mogą obudzić się jako piąte koło u wozu
bo u mnie już nic nie będzie normalne
nie ma mnie
i czasami żałuje
że życzenia się nie spełniają