Strzelanka na Marzelewie. Siedzimy na jakimś starym domku z bardzo ładną tabliczką, której niestety nie widać. Na tabliczce było:
Uwaga
Budynek uszkodzony
Grozi
zawaleniem
Na murze od lewej siedzą: Rogal, Graal, Umpa, Młody Tuńczyk, Tuńczyk, Olga, ja i Kamil xD Jak zwykle było mega :) No poza komarami :P Poznaliśmi kilku nowych kolegów-airsoftowców ze Wrześni :)
Wystawienie ocen i na razie jest całkiem dobrze :) Kilku kolegów z klasy męczy się właśnie z Solarą w Niemczech xD Cały czas trwają pertraktacje z Headquater* dotyczące wyjazdu na Good Morning Vietnam vol.2
*rodziciele
Jestem zadowolony, że Słupczany airsoft tak już się rozwinął. Cieszę się, że pewien "dude" ma zajebiaszczą giwere i że stał się
GSFowcem :P
Siedzę w zajebistym przeciągu, słucham Hendrixa, pisze na FBL, mam labę totalną - idą wakacje B-)
Jutro znowu napierdzielanka. Zapowiada się ciekawie, ale ammo leci niemiłosiernie :P
Spadam z ziomami połazić na mieście (na mieście, nie po mieście - jest różnica, nie pytać jaka... ... duża xD )
Nara ;P