4.
Wczoraj nie pisałam, nie miałam jakoś czasu.
Cudowny sobotni wieczorny spacer z Nim.
Szczerze napiszę, że nie tego się spodziewałam. Miałam się spotykać z innym chłopakiem,
ale los mnie zaskoczył, spotkałam kogoś innego, i iskrzy, nawet bardzo. Dziwne jest to, że
znamy się krótko, a już jesteśmy na takim "etapie".
Mam nie dać rady z dietą? Kiedy los się do mnie uśmichnął?
Niee, nie ma mowy!
dzisiaj dzień 3 ćwiczeń 6 Weidera.
DZIAŁAMY!
Dziewczyny, nie poddawajcie sie tak jak ja to zrobiłam wcześniej, bo na prawdę nie warto!
Gdybym trzymała się diety, ćwiczyła i była zmobilizowana to już byłabym szczuplejsza o pare cm.
Zaczynałam w listopadzie ale to zawaliłam. Teraz się nie poddam!!