Witam wszystkich idiotków . Hmmm? Od czego by zacząć . Więc zmieniam nastawienie , świat nie tylko jest okropny i gdyby był ciałem fizycznym to by nazywał się skurwielem , ale tez jest niepowtarzalną szansą na lepszy los . Moje ciągłe smutki nie są niczego warte , są jedynie męczące kiedy ktoś musi czytać na fbl . Czyli? Cieszę się życiem , bejbe . Dajesz , dajesz nejmanka . :D Sama sobie dopinguje ? Taaa , odjebało mi do reszty :] Skąd ta nagła zmiana ? Pewna osoba mi uświadomiła że mam cieszyć się chwilą , i mieć dystans . Mam teraz dług wdzięczności , dzięluję Ada . [fikcja29] :D :**
A teraz idę , paa głupolki . :)