Jednym z plusów mieszkania na obrzeżach miasta są takie widoki o poranku. Trochę pomaga to przy dobudzaniu się i motywowaniu do wyjścia spod kołdry.
W nocy za to, przy bezchmurnym niebie, ładnie widać gwiazdy. Muszę kiedyś zrobić zdjęcie nocą.
Ten tydzień w pracy jest wyjątkowo ciężki. Tak to jest, jak nakłada się na siebie kilka procesów produkcyjnych, do tego nieubłaganie zbliżają się deadliny, a do scope'a wpadają nowe rzeczy tydzień przed releasem i siedzi się przyklejonym do biurka bite 8 godzin lub czasem więcej, odrywając się tylko na parę minut wyjścia do toalety :S Tak to już jest, albo nie ma prawie nic do roboty, albo tonie się w gównie po uszy. Byle przetrwać ten okres i jakoś doczołgać się do końca projektu. A potem kolejnego.
Biorąc pod uwagę stopień zmęczenia, tym bardziej cieszę się na weekend i wypad do aquaparku, który odważył się zrobić dzień bez dzieci. Żadnych gówniaków wrzeszczących, biegających wszędzie i chlapiących wodą. Tylko my i ciepła woda. Czysty relaks. Szkoda tylko, że ten aquapark jest tak daleko.
13 LISTOPADA 2024
12 LISTOPADA 2024
5 LISTOPADA 2024
31 PAŹDZIERNIKA 2024
29 PAŹDZIERNIKA 2024
22 PAŹDZIERNIKA 2024
17 PAŹDZIERNIKA 2024
14 PAŹDZIERNIKA 2024
Wszystkie wpisy