photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LISTOPADA 2012

moje podejście do tego wszystkiego zmieniło się

pozytywnie? nie

negatywnie też nie.

Chciałabym po prostu, żeby było dobrze, choć raz

nie musi być idealnie

może być tak zwyczajnie, ale bez problemów

tak spokojnie

 

 

pogubiłam myśli

serce już nie należy do mnie

 

 

Kochasz, no to kochaj konsekwentnie

  

 

 

 

 

 

Przy umiarkowanym wietrze,
Gdy słońce sięga naszych ciał,
Myśli czyste jak powietrze
I trochę wolniej płynie czas.
Wracam dobrze znaną drogą,
Choć nie do takich samych miejsc.
Bo wszystko się zmienia,
Bo wciąż panta rei.

Gdzieś na starych zdjęciach szukamy się znów,
A losu koleje przywiozły nas tu.
Nie wszystko po myśli toczyło się, wiem.
I śnimy o przyszłości sen.


Prędzej czy później to wszystko wróci.
To, co tak nagle wypadło nam z rąk.
Zgasi pragnienie po wielkiej suszy.
Spadnie na ziemię, a ta wyda plon.

Prędzej czy później los się odwróci.
Wyrówna bilans poniesionych strat.
Jak wymarzona tęcza po burzy
Nasz czarno-biały koloruje świat
Milionem barw.


W czarnej porywistej burzy,
Co w środku drogi sięga nas,
Niespełnionym scenariuszem
Jak deszczem obrywamy w twarz.
Mgła przesłania horyzonty.
Na pierwszej linii frontu my,
A w zmęczonych nadziejach pękają szwy.
Lecz w końcu jak znak dla zagubionych serc,
Rozbłyśnie najpiękniejsza z tęcz.