dużo ostatnio myślę o chwościkach i o tym strachu, kiedy wyobraże sobie, że może tak naprawde nikt na mnie nie czeka, może nie będzie przygód i wielkich, książkowych uczuć.
znów się zamykam w mojej szklanej trumnie, tak, to ja, manekindzieckośmierć. to ja krzyczałam w przestrzeń na szkolnym kortarzu. to ja się kuliłam w płaczu.
ten świat co z niego tak drwicie uparcie jest lepszy, po prostu. to moja najważniejsza cecha, ze jestem bardziej tam niż tu. i nie robię wyjątków, nie kocham nad życie i nie poświęcam się zanadto bo to zbędne i zgubne. kocham swiaty, które przede mną się otworzyły, które pachną literami i które sprawiają, że moja torba jest przyjemnie cięższa.
cenie to wszystko bardziej niż ludzi mi najbliższych - tak jakoś niepoludzku jestem skontruowana
jak można spać pod kocem z chwościkami? a chwościkowy szalik? absurd
Inni zdjęcia: Qady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24