photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 MAJA 2015
Rozdział 23

Ciasto piekło się w piekarniku a kuchnia lśniła czystością! A Gerard i Neymar siedzieli i popijali sobie herbatę trzymając filiżanki jak jakieś królowe. Trzeba im znaleść zajęcie albo psychologa.
- Co kopara opadła co? - spytał dumnie Ney
- No powiem wam że jestem z was dumna- zaśmiałam się
- Gerard co tam u pani Luisy słychać co? - spytała Shaki i spojrzala na piekarnik a potem na niego i na mnie
- A kolano ją boli... Nie wiem długo jej nie widziałem... -szybko zmienił zdanie a Neymar to zrobił minę typu "to nie ja, to był jego pomysł, Nie mam z tym nic wspólnego!"
- Wy to jesteście jednak debilami do potęgi... Nie pomyśleliście że my się domyślimy? - spytała i puściła mi oczko a potem popatrzyła na nich
- No coż... Analogicznie rzecz ujmując to myśleliśmy, że będziecie udawać chociaż, że nic nie wiecie ale tego, że wejdziecie za wcześnie do kuchni to się nie spodziewaliśmy- wytłumaczył Gerard
- A my się nie spodziewałyśmy tego, że wy jesteście tacy mądrzy i wymyślicie taki sposób, żeby nam zaimponować - powiedziała Shaki potem podeszła do Gera i dała mu buziaka w policzek
- No cóż... Licze na to samo- powiedział Neymar i popatrzył sie na mnie i nadstawił mordę. Podeszłam do niego i jak miałam mu dac tego całusa to cholera się odwróciła i pocałowała mnie w usta. Nie to, że mi to nie pasowało.
- Kto chce kawałek? -spytala Shakira stawiając talerz z pokrojonym ciastem. Rzuciliśmy się na ten talerz i po praktycznie 5 minutach nie wiele na nim zostało. Potem powygłupialiśmy się we czwórkę i usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Nikomu sie dupy nie chciało ruszyć więc ja musiałam iść.Otworzyłam i ujrzałam Fabregasa z jakmś mopem. Nawet się nie przywitał tylko wbiegł.
-Gerard nie uwierzysz! Zobacz dzisiaj mi przyszedł ten mop z limitowanej edycji!- zaczął biegać po całym domu i skakać tylko nie wiem czy z radosci czy ze swojej głupoty.
- Nareszcie!! Nie mogłem się doczekać! No uruchamiaj go bo mam ochotę nim posprzątać!- kolejny się zaczął jarać. Skąd oni wzięli pomysł z tymi mopami?
- Mam jeszcze jedną wiadomość. A więc na doroczny zjazd mopomiłośników przyjedzie Tao!- o wtedy zaczął się szał. Zaczeli biegac skakać, krzyczeć i wszystko co się robi z radości. A potem polecieli do piwnicy gdzie Gerard trzyma wszystkke swoje mopy.
-Mam pytanie. Kto to jest ten Tao? - spytał Neymar
- To jest ich przyjaciel z Japonii. Poznali się na tym całym zjeździe- odpowiedziała Shaki i w tej chwili zadzwonił mój telefon. To była Rafa.
***********
-Hej Rafa co tam?
- Hej słuchaj mam sprawę
- Więc słucham
- Wiem,że jest z tobą Neymar więc jakbyś mu mogła przekazać, że ja dzisiaj idę na noc do koleżanki a Davi zostaje sąsiadki i udanej nocy - było słychać jak zaczyna się śmiać
- Ok przekażę , pa
- Pa
**********
- Kto to? - spytał jak zwykle ciekawy Ney
- Rafa kazała przekazać ci że jedzie na noc do jakiejś koleżanki a Davi został u sąsiadki i życzyła udanej nocy
- Noo... Wiesz co Shakira my to już będziemy zbierać bo to już póżno a ty pewnie chcesz iść spać tak więc, nie będziemy przeszkadzać - wstał i złapał mnie za rękę a potem pociągnął w stronę wyjścia. Oczywiście nie obyło się bez "dobrej nocy" ze strony przyjaciółki. Po chwili siedzieliśmy już w samochodzie w drodze do domu Neya. Kiedy weszliśmy zaczął mnie całować po szyi.
- To co może pójdziemy na górę... -szepnął seksownym głosem. On wie jak działać na mnie.
- Chętnie bo to był ciężki dzień i trzeba się wyspać - powiedziałam a w jego oczach było widać rozczarowanie. Lubię go drażnić, to moje hobby.
- No trzeba niestety...- z miną zbitego psa poszedł na górę a ja za nim. Uroczo tak wygląda. Poszłam do pokoju Rafy gdzie zostawiłam sobie piżamę na wszelki wypadek. Przebrałam się po czym poszłam szybko do łazienki a potem prosto do łóżka gdzie leżał Neymar w samych spodniach od piżamy. Brałabym. Położyłam się i wtuliłam się Neya.
- Dobranoc. - powiedział i pocałował mnie w głowę.
- Dobranoc- odpowiedziałam i po kilku chwilach zasnęłam.

Hej :) macie te wypociny ;) A poza tym to widziałyście dzisiejszy mecz? po prostu megaa <3 Visça el Barça! <3
Pozdrowienia dla Wiktorii i podziękowania za dzisiejszy dzień :* gdyby nie ty to tego rozdziału dzisjaj by nie było :**
5 komentarzy = Rozdział

Komentarze

Junior neymar10kc Kocham twoje wpisy! Zainspirowałaś mnie razem z Neymarzetes i sama zaczęłam pisać jeśli masz czas to zajrzyj. Dodałam już 1rozdział. Jestem 5 więc następny wpis musi być. Czekam i serdecznie pozdrawiam :*
09/05/2015 17:09:41
lilka1899 Wspaniały! :*
03/05/2015 14:26:41
thestrawberryprincess Genialny *.*
03/05/2015 12:39:57
neyforever A więc droga Shakiro! NARESZCIE DODAŁAŚ TEN ROZDZIAŁ! Będę bardzo skromna uznając że to moja zasługa. Rozdział po prostu boski, ale niestety ze względu na godzinę nie mogłam się zbyt mocno śmiać bo obawiałam się że za chwilę odwiedzi mnie któryś z sąsiadów. Ale oczywiście rozdział jak zwykle mega śmieszny.
I też dziękuję ci za ten dzień :) I te "oglądanie" meczu razem.... Me gusta <3
02/05/2015 23:01:46
neymarzetes boski boski BOSKI!!!!
Niemogę doczekać się nexta;***
02/05/2015 22:49:38