Tak jak obiecałem,dodałem foto górskiego potoku jak udeża w wodę duży plusk
i świetna zabawa.
Po 8 godzinach jazdy z Gorzowa do Soltau (Heide-Park) wysiadliśmy z autokarów i czekaliśmy aż dadzą nam bilety wraz z talonami na jedzonko. Czekaliśmy około 20 minut. W końcu dali nam wejścówki i talony więc nogi za pas i lecim do wejścia. I Zaczynają się schody ... wszystko po niemiecku ani jednego słowa po angilesku a co dopiero po polsku xD Miałem kłopot z przejściem przez bramkę gdyż żle wkładałem bilet. Więc podchodzi do mnie niemiec i coś tam szprecha ... a ja nicht verstehen więc daję mu bilet a on go odwraca kodem kreskowym do góry i każe teraz włożyć i zadziałało
. Przelazłem przez kołowrotki wziąłem mapkę i ... i jakie to wilekie , gdzie tu iść ? xD Na roller coastera pierwszy z nich to był LIMIT (wisząca kolejka,z pętlami,korkociągami i wysokim spadkiem). Nie obeszło się bez długiej kolejki i jakiejś wpadki. Otóż wjebaliśmy się dziewczynkom na ich miejsca,one coś do nas po niemiecku a my "nicht verstehen" xD i pojechalim. Było zajebiście! po zejściu ledwo wyszliśmy z atrakcji tak nami rzucało
.
Więcej kiedy indziej,może jutro XoXo