[...]

Lubię, gdy nie ma nic do roboty. Można robić, co się chce. To takie proste. Chcesz - masz,nie chcesz - też możesz mieć no w końcu pomarzyć można. Ale marzenie idioty często wygląda jak żona sąsiada. Więc trzeba uważać (Na sąsiada oczywiście ). Żeby było jasne Ja nie jestem taki głupi, na jakiego Ty wyglądasz... Taki już jestem: Złego nie zapamiętuję. Muszę sobie zapisywać. No ale mniejsza o to . Czy wiesz że... dzień roboczy skraca życie o 8 godzin? Co za dużo to niezdrowo, ale od przybytku głowa nie boli ... poza tym kto rano wstaje, ten się gówno wyśpi! Po co pracować? Tym chata bogata, co ukradnie tata! i po sprawie . Nie śmiej się! Bo gdy koń się śmieje to nie ma żartów! (Tak na marginesie - ten się śmieje ostatni, co najwolniej kojarzy.) HA HA HA kurwa,byłem ostatni . Miałem dziś poślizg i się ujebutałełem jak świński cyc - czasem tak bywa. Grawitacja .

Alkoholizm ? Niee! Ludzie którzy piją są dla mnie niczym...

... NICZYM ... Bracia!

Ostatnio załączyłem sobie MMORPG [wczoraj żeby było jaśniej i szczegółowo] no i mnie pytają...

A:And where are You from?
B: From Poland
A: Oh... I know
B:??
A: Andreas Lepper, HomoTubbies and Xero Brothers

i się dogadaliśmy bardzo miła pogaducha . Jak widać mój English is Good

Óczyłem siem barco dobże bo babcia mi mufiła "jak się nie będziesz uczyć to pójdziesz do PGR-u bykom jaja huśtać!" Więc się óczyłem xD

Powracając do TV to załączyłem EuroSport a tam:

"Nogi ma już ciężkie jak z waty" (podczas wyścigu kolarskiego) Brawa dla komentatora

A na koniec cała prawda: Gdzie kucharek sześć, tam i Salomon z pustego w malowane wrota Kubie dołków nie wykopie, tylko babę pośle.

Na foto wnętrze jednego z bunkrów