How could this happen to me?

Moja ulubiona pora pisania wpisów xD W końcu nigdy nie śpię . Ostatnio nie mam weny albo po prostu nie mam o czym pisać. Nie inaczej. Nie chcę po prostu pisać. Tak brzmi lepiej. Wolałbym żeby moje myśli się same zapisywały niż ja mam je  wystukiwać na klawiaturze lenistwo na MAXA ? Może,mam do w dupie. Jak ten motylkek co mówił że ma wszystko w dupie i to że ma wszystko w dupie też ma w dupie no a co ? Można mieć wyjebane na wszystko dookoła i niczym się nie przejmować . Wolność słowa . Jak wiadomo w KUPIE siła,więc za chwilę idę wydobyć tą siłę . Wtedy będę rozwinięty jak sieć autostrad w Polsce i będę przeżywał jak stonka wykopki wypowiedzi typu:

-co jutro piszesz???
-angielski ustny! ...

To po prostu bycie człowiekiem. Można sobie śmiało powiedzieć

"życie jest jak Miriam takie piękne a tu ch*j"

Zastanawiałem się co za reklamy puszczają w TV i to w publicznej! Reklama typu :

L'Oreal: Usta pełne za jednym pociągnieciem.

Heloł dzieci to oglądają!

Więc jak Kuba Bogu, tak ja wam... Wszyscy są pierdolnięci - tylko ja jestem normalny bo gdyby kózka nie skakała toby gówno z życia miała. Taki fakt bo jak kogoś o coś prosisz to jak ch*jem trawe kosić,nikt nie pomoże.

A tak na prawdę to był mniejszy wysiłek niż strzepnać z pyty pyłek.

Dobra nie sram więcej ogniem bo mi się dupa poparzy.

Idzie burza bo mi sie wydłuża...

How could this happen to me?
I made my mistakes.
I've got no where to run.
The night goes on.
As I'm fading away.
I'm sick of this life!
I just wanna scream!