Wiosna Wiosna cieplutko
... można się zapisać na poprawkę. Tym razem śnieg mi nie przeszkodzi - i hope so xD . Od razu weselej jak na zewnątrz cieplej i powoli robi się kolorowo. Minusem jest to że kleszcze się przebudziły i już Ferdek po dzisiejszym spacerku przywlukł dwa ze sobą
.
Co u mnie?
A no wsio OK - wszystko powoli się układa i kieruje ku moim planom a nawet marzeniom.
Wszystko co złe pozostawiam w tyle,nie dam wywrzeć na sobie presji,nie dam na sobie niczego wymusić.
Wkrótce mam zamiar powitać UK. Cieszę się bardzo muszę też nowego fona kupić i raczej będzie to znów iPhone zwłaszcza że wychodzi na lato oprogramowanie 3.0 które ma same bajerki ^^
Niedawno nagrywalem program na żywo - jaki to się nie pochwalę świnia ze mnie - wiem
Filmik o D-ku powoli się kręci,jak na razie Green Screen nie potzebny,dopiero przed montażem się przyda.
Powracając do filmu Kochaj i tańcz [No comment] ale nie na filmie się skupię a na fabule.
Hehe troszke mi podobna ... Czyli Główna bohaterka ma na imię Hania a jej "przyszły" mąż ma na imię Sławek
niestety ich wesele się nie odbyło. Ale to było w filmie. A w podobnej sytuacji w zeszłym roku się odbyło - te same imiona i ta sama ... No właśnie ta sama ...
... Jak bym mógł cofnąć czas