TAJEMNICZA
część druga
Minęły wszystkie lekcje. Chciałam bliżej poznać tę dziewczynę, bo wyglądała na bardzo ciekawą ale i skrytą osobę. Podeszłam do niej.
- Cześć.
Popatrzyła na mnie.
- Cześć - odpowiedziała.
- Podoba Ci się nasza szkoła?
- Jest w porządku.
- Chciałabyś pójść ze mną na orlika?
- Dobrze, ale tylko na chwilę - odpowiedziała i uśmiechnęła się delikatnie.
*podczas drogi na orlika*
- Jak Ty masz na imię? - spytała swoim delikatnym głosikiem.
- Na imię mam Łucja.
- Jesteś przemiłą dziewczyną, Łucjo.
- Haha dziękuję Ci bardzo. Ty również.
- Dziękuję.
Kiedy doszłyśmy na orlika od razu podbiegł do nas Maciek.
- Cześć Łucja, cześć Diano.
- Cześć, Maciek - powiedziałam radośnie.
Posiedzieliśmy chwilę razem. Diana i Maciek bardzo się polubili.
- Och... muszę już iść - powiedziała zasmucona Diana.
- Odprowadzić Cię? - spytałam.
- Pewnie.
*podczas drogi*
- Co myślisz o Maćku? - zapytałam uśmiechając się.
- Jest bardzo miłym chłopakiem. Polubiłam go.
- Nie często kogoś lubisz, prawda?
- Tak. Ty od razu wydałaś mi się osobą godną zaufania, dlatego Cię bardzo polubiłam.
Jeszcze chwilę porozmawiałyśmy; wreszcie dotarłyśmy pod jej dom.
- Diana! Chodź tu smarkulo!
Najwyraźniej się przestraszyła... i to bardzo...
- Już muszę iść, pa Łucjo - powiedziała przestraszona i wbiegła do domu.
Usłyszałam huk.
- Aua!
To była Diana!
cdn.
Nikola