TAJEMNICZA
część pierwsza
Kiedyś była szkoła. Zwyczajna, a w niej klasa. Była to normalna klasa - taka jak inne. Z normalnymi uczniami i wychowawczynią. Zbliżał się nowy rok szkolny. Na apelu dyrektorka ogłosiła, że do jednej z klas dołączy nowa uczennica. Była to nasza klasa. Ja i moja przyjaciółka popatrzyłyśmy się na siebie ze zdziwieniem. Apel się zakończył; wszyscy poszli do domu.
Następnego dnia.
Na następny dzień do klasy weszła 'ta nowa'. Wszyscy byli zdziwieni. W klasie zapanowała grobowa cisza. Dziewczyna byłą ubrana cała na czarno. Miała czarne, potargane rurki, czarne trampki, czarną bokserkę, czarną skórę, czarne włosy - proste, natapirowane delikatnie i charakterystyczną grzywkę dla emo, czarny makijaż. Nawet usta miała czarne! Paznokcie również na czarno. Z kieszeni wystawały jej słuchawki. Była wysoka, szczupła i prześliczna. Wszystkim opadła szczęka. Nawet naszej wychowawczyni. Usiadła w ostatniej ławce. W końcu wychowawczyni zaczęła:
- Jesteś nową uczennicą?
- Tak - odpowiedziała cicho swoim delikatnym głosem.
- Jak masz na imię?
- Diana, proszę Pani.
- Witamy w naszej klasie, Diano.
- Dziękuję.
Czas na lekcje - język polski.
Nauczycielka weszła do klasy.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry - odpowiedziała churem klasa.
- Widzę, że macie nową uczennicę. Przedstaw się.
Dziewczyna wstała i swoimi ślicznymi bladoniebieskimi oczami spojrzała na Panią.
- Na imię mi Diana.
- Skąd przybyłaś do nas?
- Z Norwegi. A dokładniej to z Bergen.
- Bardzo ciekawie - odpowiedziała z zachwytem Pani - usiądź.
cdn.
Nikola