photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2011

B.R.K.C.K.

"Czas", w którym powstał przedstawiony wyżej rysunek (podobnie zresztą jak poprzedni). Był to bodajże szósty rok drugiego tysiąclecia "naszej" ery. Pamiętam jak dziś - wtedy kochałem. Jakaż to była miłość... Jedyna - zwykła - nie było takiej, nie było jej i nie było mnie. Chociaż Ona była. Zaiste - była. Jestem tego pewien, chociaż nie mam pewności. Inaczej - nie jestem! Ja byłem pewien i nie miałem wątpliwości.

    "Nowy Rok". Jakieś "bla, bla, bla" Będzie "lepszy", czy może "gorszy". "Lepszy"? No, a jeśli "gorszy", to dlaczego? Czy nie dlatego właśnie, że nie będzie "lepszy"? Zawiłe, skomplikowane, proste i inne. Tylko co po tym skoro to bez wartości? Puste, niesensowne, mieszające myśli i uczucia - zagmatwane. Tak się nie robi. Nie czyni się jedną myślą całego świata i nie niszczy zbudowanego świata tą samą jedną myślą. Czyni się. Nadaje się sens i sens się odbiera. Jednym słowem - wariat'ctwo.

    Mam kilka rzeczy do wykonania, nim zawisnę. Choć może nie zawisnę tak bardzo szybko, a może zawisnę szybciej, niżby mi się mogło wydawać. Niemniej być może w ogóle nie zawisnę? Nie znam "tu i teraz", to też jak mógłbym znać "jutro", "za miesiąc", albo aż przyszłe 10e-6 sekundy? Ano ciężko - i to cholernie - byłoby mi wiedzieć, jak będzie, mogłoby wyglądać "tu i teraz" za np. 10e-6 sekundy.

    Jak widać, to znaczy - jak czytać, to szalenie mocno nie mam czym się poszczycić intelektualnie - przynajmniej intelektualnie. Rzekłbym - przeczę swojej intelektualności. Przeczę samemu sobie. Nie, żeby zachodziła równość ja = intelektualność. Chociaż jeśli wzięlibyśmy pod uwagę teorię zbiorów rozmytych, czy dokładniej - jeśli nie jestem w błędzie - logikę rozmytą, to być może, w pewnej mierze udałoby się dowieść, że oto w x procentach zachodziłaby równość ja = intelektualność. Myślmy logicznie. Myślmy... LOGICZNIE. Tylko co to znaczy "myśleć logicznie"? Wiecie Państwo, co to znaczy "myśleć logicznie"? A może Państwo macie chociaż jakieś pomysły? Z przyjemnością wysłucham (bądź przeczytam - po prostu się dowiem. Być może poszerzę albo ukrócę swoje horyzonty), jeśli mi Państwo na to pozwolą, bo sam mam chyba problem. "Myśleć logicznie" - niebywała abstrakcja.

    Przerażającym i pięknym jest to, do czego jestem zdolny, wykorzystując jedynie myśli i - jedynie przerażającym jest - jak bardzo ostatni czas jestem niezdolny, by mieć świadomość pewnego minionego czasu.

    Drodzy Państwo. Cieszcie się, jeśli tylko macie do tego powód, pretekst, okazję, czy cokolwiek innego, co by temu sprzyjało. Nie pozwólcie by Wasze myśli, słowa, czyny stały się tak mdłe, puste, bezsensowne (nie mam na myśli tego i poprzedniego zdania) jak moje.
    
    Pozdrawiam.

Komentarze

niezdecydowanalala Mam Cię w znajomy już dość długo ; )
Również pozdrawiam ; D
30/01/2011 10:59:27
nikogsamonic Wiem o tym. Pytałem chyba o coś innego.;)
30/01/2011 14:58:21
niezdecydowanalala Jeżeli chcesz to mogę Cię usunąć ; D
Więc?
30/01/2011 15:25:06
nikogsamonic Wybór nie do mnie, a do Ciebie należy. Jak wybierzesz, tak będzie.:) A poza tym, to - jeśli dobrze pamiętam - pytałem tylko o przyczynę.:)
30/01/2011 16:38:51
nikogsamonic Błąd. Nie pytałem. Wyraziłem tylko swoje zainteresowanie.;)
30/01/2011 16:40:37
niezdecydowanalala No tak.
01/02/2011 20:20:12

nanananana Twoje myśli wcale nie są bezsensowne, one mają sens :) Ale "nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe.."
01/01/2011 13:02:21