Teraz mnie olśniło. Nie chcę banalnego związku ,pełnego banalnej miłości.Chcę żeby było pięknie ,ale na swój własny,pokręcony sposób.Żebyśmy potrafili o siebie zawalczyć.Żebyś był zazdrosny o każdego faceta ,który na mnie spojrzy,żebyś zachowywał się jak arogancki,bezczelny,ironiczny ,chamski ,ale kochany ,zabawny i troszczęcy się o mnie,ale bez zbędnego słodzenia. Chcę byśmy razem mogli zapalić,by świat był bardziej kolorowy,żebyśmy widzieli go pod tym samym kątem. Chcę zostawiać na Twoim ciele ślady pod postacią zadrapań na plecach,szyi by oznaczyć swój własny,najwspanialszy teren. Chcę czuć Twoje malinowe pocałunki na szyi.
Chyba za dużo wymagam od Ciebie. Ciebie,którego jeszcze nie ma. Od Ciebie ,który jesteś moim własnym wyidealizowanym marzeniem.Chcę Cię już spotkać,poznać ,całować,kochać. Nie chcę czekać. Boże,daj mi cierpliwość.
Zapuszczam się w jesienny nastrój. Chciałabym móc powiedzieć "chwilo trwaj".Czekam do stycznia. M.wróć i chociaż trochę odmień moją rzeczywistość.Na chwilę.Więcej nie potrzebuję ,bo nie chcę dalej w to brnąć ,ale chcę choć raz,na troszkę pozwolić sobie na chwilę zapomnienia.Zapomnienia z Tobą,bo to tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia. Już nic innego nas nie łączy.To dobrze.
Dziś zacznę czytać"Heroinę" ,później " alkohol,prochy i ja". Mało czasu,nauki mam sporo,dzisiaj urwanie głowy...ale plusem jest to ,że poświecając się pracom domowym czy też nauce zapominam o rzeczach dość istotnych i znów staję się obojętna na wszystko.
Serio,nie obchodzi mnie już nic,powoli przez to urywam kontakty ze znajomymi,nie chcę tak dłużej ,ale wchodząc w stan czystej obojętności ,której kurewsko nienawidzę dalej w nią brnę i nie mogę się wydostać.Przepraszam Was,nie umiem się zmienić.Jestem głupia wylewając swoje uczucia na takim portalu.Przecież to nic nie zmieni. Nic nie zmieni nikt.Nic nikt nie zmieni.
Niby mówią ,że wielkie zmiany w życiu kobiety zaczynają się od włosów. Ja zmienię kolor.Będzie średni blond. Wrócę do dawnego koloru,chcę to zrobić i to zrobię.Jutro też dowiem się co w sprawie kota. Mały rudzielec...nazwę go Ignaś :)
Małoooooo śpię,dużo robię,myślę,ale jakoś się trzymam.Będzie lepiej :)
Inni użytkownicy: kikakika1997ladymoonlighttommladekbembamztikdanielo90xanciaaatrutekjadziakowalskaoddajciemiphotobloga
Inni zdjęcia: Kiedyś w ogródeczku :) halinamSynuś nacka89cwa2025.07.29 photographymagicKrwawodziób slaw3001549 akcentovaWiele hanusiekSłynne gofry nacka89cwa:) nacka89cwaPark maszynowy. ezekh114everything must change dawste