photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 MAJA 2013

#2 zakupy

Witam ponownie! Jako pierwszym tematem do omówienia postanowiłam wybrać zakupy. Jest on dość powszechny. Dlaczego akurat taki? Otóż dziś kupiłam sobie szpilki. Po głębszym zastanowieniu stwierdziłam, że w sumie są mi mało potrzebne. Kupiłam je, bo mi się bardzo spodobały. Wydaje mi się, że to już podchodzi pod zakupoholizm. Z pozoru to śmieszna sprawa, kobietki biegają sobie po sklepach i wydają niepotrzebnie pieniądze. Jednak to może doprowadzić do gorszych sytuacji w przypadku dorosłych osób mających pracę i rodzinę. Możemy takim sposobem doprowadzić do ciężkiej sytuacji finansowej własnego domu. Komicznie przedstawia to film pt. Zakupoholiczka, w którym to główna bohaterka miała długi z powodu braku pieniędzy, które wydawała na zakupy. Oczywiście było to wyimaginowane i wyolbrzymione, ale to nie zmienia faktu, że nie jest poważnym - wbrew pozorom - problemem we współczesnym świecie. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak szybko możemy się wciągnąć w wir zakupów. Kupujemy sobie przykładowe szpilki. W głowie mamy myśli: "ale fajnie, na pewno będą się ładnie prezentowały". Jednak po jakimś czasie przechodząc obok jakiejś wystawy zauważamy inne szpilki. W takim momencie przypominamy sobie radość jaką przyniósł nam poprzedni zakup szpilek. Automatycznie zaczyna się to co w momencie ostatnich zakupów. Takim sposobem wpadamy w wir zakupowy. Zakupoholizm nie musi być tylko uzależnieniem od kupowania butów. Nie jest tu tylko mowa o wspomnianych wcześniej szpilkach. Może to być także jakiś ciuch, płyta, ozdoba, świeczka, zawieszka, zapalniczka, obraz itd. Więc zastanówmy się teraz: czy potrafię odmówić sobie zakup czegoś, co mi się bardzo podoba? Czy jestem zakupoholiczką/ zakupoholikiem?

 

Ps. Czekam na Wasze propozycje tematów. :)

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nigdyniezaluje.