strasznie boję się dzisiejszej osiemnastki mojego kuzyna, pełno żarcia i ja zmuszana do jedzenia tego
żeby znowu nie słuchać że jestem jakąś anorektyczką, muszę coś zjeść ale tortu czy ciasta na pewno nie tknę
no i pewnie wypiję sobie jakiegoś drineczka czy coś bo piwa nie chce
bilans:
Iś: pół bułki fitness 108kcal, 3 łyżeczki serka wiejskiego 60kcal, 3 pomidorki koktajlowe, orzech włoski 20kcal, 3 migdały 18kcal
IIś: filiżanka kawy 25kcal, grejfrut
o: zupa warzywna z zielonej fasolki ok.100kcal
p:
k:
razem: ?kcal / miało być 1100
aktwność:
*10 minut orbitrek
*mel b abs
*ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud (część 1.)
luty bez słodyczy:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22. 23 24 25 26 27 28
healthy sgd:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19. 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30