Nareszcie czuję się uwolniona. Wolna i szczęśliwa. Cóż nie do końca wolna. lecz wolna od przygniatającego mnie ciężaru mojej przeszłości. Jednak moje prośby zostały wysłuchane. Nie cofnęłabym się do tego czasu. Jest mi teraz dobrze. Wszystko co mam obecnie uszczęśliwia mnie wystarczająco. Wszystkie cele zostały osiągnięte. Najważniejszy też będzie przy mnie. Zupełny los, a jaki trafny. Ślepy strzał, a jak idealnie doskonały. Jedynym zadaniem jakie mam obecnie jest ustalenie nowych priorytetów i nowych celów. Do ziszczenia marzeń, które tak nie dawno były wręcz niemożliwe. Gdy tylko pozwali się im samym brnąć do przodu, dają efekt zadowalający.
Inni zdjęcia: Ja cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone;) coooooooneJa cooooooone:* cooooooone