Cześć dziewczyny. Wiem... strasznie długo mnie tu nie było ;/ W Święta strasznie zawaliłam i strasznie mi trudno wyjść z tego zawalania ;( Ale kurcze, trzeba ruszyć swoją szanowną i wziąć się za siebie. Przytyłam całe 4 kg ;( Muszę coś z tym zrobić. Dlatego dzisiaj już ćwiczyłam. Muszę, muszę schudnąć 8 kg w 5 tygodni. Dam radę, co nie? Jeszcz raz Was przepraszam i ze skruchą proszę o ponowne przyjęcie ;(
Jesteście świetne ;)