Chyba powinnam szybciej się zmieniać i w końcu zrozumieć pewne rzeczy, które są tak oczywiste, że aż mnie serce boli, że ich dotąd nie zauważyłam. Czemu nie ucze się na własnych błędach? Ile razy można się sparzyć na jednym i tym samym? Jestem wściekła tylko i wyłącznie na siebie. Kurwa mać, ta moja naiwność jest największą wadą. Nie wierze, że aż tak się pomyliłam. Obiecałam sobie, że nie będę już ryczeć i wezme się za siebie, za to co najbardziej daje mi w kość. Nie będę więcej popychadłem i zabawką.
PS. Nie wiem czy ktoś to jeszcze czyta, ale powoli poznaję miasto i poznałam też już sporo fajnych ludzi. Narazie się zaznajamiam z otoczeniem, ale wierzę, że będzie coraz lepiej. Przekonuję się też na kogo mogę liczyć w razie potrzeby, którzy mnie wesprą w razie zwątpienia i tym osobom bardzo bardzo dziękuję ;)
14 KWIETNIA 2016
30 LISTOPADA 2015
9 LISTOPADA 2015
28 WRZEŚNIA 2015
2 SIERPNIA 2015
28 CZERWCA 2015
23 CZERWCA 2015
22 MAJA 2015
Wszystkie wpisy