Wysuszyłam włosy , związałam je w luźnego kucyka i po jakiś 30 minutach zeszłam na dół .
W salonie na kanapie siedzieli chłopaki i zajadali się kanapkami , stojącymi przed nimi na talerzu . Weszłam do kuchni , nalałam sobie do szklanki soku i usiadłam na krześle .
Chcesz kanapkę kochanie ? - powiedział Neymar z zapchanymi ustami kanapką , obracając się w moją stronę.
Nie odpowiedziałam nic , można powiedzieć, że udawałam , że mam focha .
ooo nasza panienka jest obrażona - powiedział mój brat
Udałam , że tego nie słyszałam , wstałam z krzesła i szłam w stronę drzwi prowadzących na ogród ze szklanką w ręce . Od tyłu złapał mnie Neymar .Nie odezwałam się nic .
No ej , kotek . nie obrażaj się - powiedział smutnym głosem
zgrabnie wyrwałam się z jego uścicku , i poszłam usiąść na krzesło . Zobaczyłam obok basenu wiadro , wieć wstałam i napełniłam wiadro wodą.
_____________________
krótki rozdzialik .
przepraszam , że nie pisałam długo ale totalny brak czasu .
postaram się nadrobić.
PRZEPRASZAM ;C
Inni użytkownicy: aisi9972langowskiadamgmailcomrisephotojojobotvelendi2arbuzowaczekolada011937mateosjasiek111111111nicklalekdzie
Inni zdjęcia: 21 / 06 /25 xheroineemogirlxD for daisy chasienkaJezioro pławniowickie :) halinamMoje NOWE SŁUCHAWKI xavekittyx:* patki91gdLambada bluebird11Gear up pamietnikpotworaToday quen;) patki91gdR-v. ezekh114