Jak widzisz siebie za 5lat? Ktoś mógłby pomyśleć ze to dobre pytanie na rozmowe o prace& może i tak, ale czy zadajac sobie to pytanie w zwykły dzień a może nawet przy porannej kawie nie jest ono w stanie nam pomoc?
My - studentki (obecnie drugiego roku), mamy 21 lat i od 3 miesięcy jesteśmy na Erasmusie. Erasmus - to było nasze marzenie o które walczylysmy około rok! Teraz mamy nastepne, o które również postaramy się walczyc tak zacięcie!
Obie mamy ukryty cel w głowie i każda chce myśleć o sobie, za 5 lat, jako o kobiecie pewnej siebie, a może nawet i z poukładanym życiem, którego obecnie nie mamy.
Tak więc& samoakceptacja& To chyba ważnym, a nawet najważniejszy element życia, którego nam brakuje.. Dlatego tez postanowiłyśmy że wspólnie będziemy do niego dazyc, gdy tylko wrócimy do domu. (pomimo iż Erasmus był dla nas pozornie wspaniałym miejscem do zmiań.& tak naprawdę nie wszystko jest tu tak perfekcyjne. Tutejsze jedzenie i klimat Erasmusa nie sprzyja na bycie bliżej naszego celu)
Mieszkamy ze soba już prawie rok! Wszystko zaczęło się przypadkowo ale jak się okazalo przypadek to czasem dobra rzecz. My dwie różne dziewczyny, z różnych rodzin i różnych miejsc Polski, myślimy bardzo podobnie i mamy wiecej wspólnego niż to może się innym ludziom wydawać. W wakacje po raz pierwszy od dłuższego czasu będzie nas dzielic około 220km, dlatego miejmy nadzieje że wlasnie w tym czasie, ten fotoblog nas zbliży i pomoże w naszej walce i wspieraniu się nawzajem.
Next episode troche sentymentu i wspomnien z naszej przygody na wyjeździe+ trochę swieżości, którą chcemy wnieść do naszych żyć, by nie powtarzać bledow z przeszłości. Swoje przeżyłyśmy nie myśląc o niczym i nie martwiąc się ani trochę, więc pora się otrząsnąć i myśleć o przyszłości, tak bardziej na poważnie, bo już za 3tyg WRACAMY.
Dlatego planujemy za równy miesiąc (21.06.2016r) zacząć naszą walkę i prowadzenie fotobloga. Bez spiny, koloryzowania rzeczywistości i mamy nadzieje że ze zdrowym podejściem, bo to w tym wszystkim jest najważniejsze. Tego dnia planujemy dodać pierwsze zdjęcia naszej formy (a raczej jej braku:P). A następnie co miesiąc kolejne zdjęcia dla porównania efektów. Oprócz tego, każda z nas, będzie się starała dodać jedną notkę dziennie, zawierającą bilans posiłków i naszą aktywność fizyczną, no i może plus jakieś przemyślenia, które w danym momencie nas trapią. ;) Jeśli znajdziemy przepisy warte polecenia, również się nimi podzielimy.
Jaki jest plan? Motywować same siebie dzięki malej, zdrowej, rywalizacji w dążeniu do upragnionej sylwetki a może przy okazji zmotywować kogoś innego i zaoferować mu wspólną walkę o upragniony ideał!
Czy damy rade? Tego nie wiemy &. Ale im bardziej czegoś chcesz, tym bardziej możesz tego dokonać!
Mamy nadzieję, że dołączycie do nas!
Do zobaczenia!
A&S