photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 KWIETNIA 2012

25

Cześć,

Kocham Cię. Wiem, że już nawet mnie nie zauważasz, ale to dobrze. Przynajmniej nie muszę robić sobie złudnych nadziei jak dawniej. Przepraszam, że i tak nigdy Ci tego nie wyślę, bo to nie miałoby sensu, ale muszę to gdzieś oznajmić. Nawet samej sobie, w tym pamiętniku. To takie żałosne, wiem. Piszę to tym razem nie dla Ciebie, ale dla samej siebie. Tak dawno z nikim o tym nie rozmawiałam...ale to dobrze, tak na prawdę jest lepiej. Coś we mnie znów pękło. Kolejny raz... Ile razy serce może się złamać ? Ile razy w naszym marnym życiu człowiek skazany jest na cierpienie przez miłość ? Czemu ciągle Ja ? Chcę się od Ciebie uwolnić, ale jednocześnie nie chcę. Paradoks. Z jednej strony nie czułabym nic...do nikogo. Ale czyż nie byłoby to jeszcze smutniejsze i żałośniejsze, niż to, jak jest teraz ? Ta chora, nieszczęśliwa, niszcząca miłość do Ciebie...? Kiedy ten koszmar się skończy ? Pragnę tego. Ale jednocześnie pragnę, aby to trwało. Bo tak mam cząstkę Ciebie w moim sercu, więc nadal jesteś obecny... Nie materialnie, nie pod swoją postacią, obok mnie, tutaj. Ale w moim sercu, umyśle, każdej myśli, chwili, dźwięku, obrazie... Błądzę myślami, bo... to takie niszczące. Czasem zapominam. Na przykład, gdy dłużej Cię nie widzę lub rozmawiam z Tym Miłym Chłopakiem, który chyba coś do mnie czuje... Co byłoby najlepszym wyjściem ? Myślę, że opuszczenie tego miejsca, ucieczka. Nie zawsze ucieczka jest dobra, ale w tym przypadku byłaby idealna. Nigdy już nie musiałabym na Ciebie patrzeć, byłbyś szczęśliwszy, niż teraz, gdy przyłapujesz mnie w momencie, gdy na Ciebie patrzę. Ja byłabym szczęśliwsza, bo w końcu zapomniałabym na zawsze. A Ten Chłopak...to tylko On. Po prostu... Tak naprawdę od tak długiego czasu jesteś tylko Ty. Mówią, że Cię tak na prawdę nie znam. Mówią, że pewnie mi już przeszło, tylko na siłę próbuję zatrzymać to uczucie, by wypełnić pustkę, którą wtedy miałabym w sercu. Mówią też, że sobie to wmawiam, bo przecież wszyscy wokół wiedzą lepiej jaka jestem, co czuję, co myślę, co sądzę, niż ja sama. Przecież to tylko Ja... Dziękuję, że mogłam się wypisać po raz kolejny, tym razem tu. Dziękuję, że tego nigdy nie przeczytasz, bo niby skąd miałbyś się dowiedzieć, że Ja to Ja , a Ty to Ty. Przepraszam za wszystko co Ci wyrządziłam, za to co zespułam, za to że mąciłam. Teraz mi troszeczkę lepiej, na chwilę... Bo napisałam tak jak jest...Po tak długim czasie. Kocham Cię.


K.

Komentarze

sweetdre3m fajne zdjecia.
Zapraszam do siebie ;)
+dodajemy?
02/04/2012 16:05:23

Informacje o nevertogetherforever


Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd