Nie wiem, czy tu wchodzisz jeszcze, czy z nudów, czy z przypadku, czy z jakiegokolwiek innego powodu...
Nie wiem, czy ktoś tutaj jeszcze jest...
Ja chciałam tylko powiedzieć, że choć kontakt nam upadł, to mimo wszystko wiem jakie to było dla Ciebie ważne, istotne, ciężkie i po prostu czuję taką wewnętrzną potrzebę w sobie, aby Ci powiedzieć, napisać, cokolwiek, że jeżeli dalej jest jak było, to jesteś bardzo silna i dasz sobie z tym wszystkim radę, jestem tego pewna, a jeżeli już to zrobiłaś, to cieszę się niesamowicie i Ci gratuluję słońce. <3 Nie wiem, kiedy zobaczysz ten wpis, czy zobaczysz go w ogóle... Ale nie poddawaj się nigdy, wiem, że masz swoje cele, osiągniesz je. Mam nadzieję, że uśmiechasz się każdego dnia. :*