Nie, kochanie, nie wracasz tu. Nie ma come back.
Cześć, tu Daria.
Chciałabym Wam coś przekazać. Każda z Was jest wspaniała. Przez przyjaźń z Weroniką, zdążyłam przeczytać mnóstwo fotoblogów, podobnymi do tego tutaj. Niestety, nie wiem co robić w sytuacjach jak Wasze, ciężko jest mi w ogóle ogarnąć, przez co Wy przechodzicie, bo nie miałam takiej przypadłości. Jednak wiem, jak Weronika, właścielka tego fotobloga, to przechodziła. Koszmar... Same sobie sprawiacie ból. Same siebie krzywdzicie. Rozumiem, że jest tu dużo osób, które Was rozumieją, bo mają tak samo jak Wy. Ale naprawdę w taki sposób chcecie żyć? Krztusić się z dnia na dzień? Weronika poznała miłość swego życia, z którą jest szczęśliwa. Daje rade. Nasz kontakt... No cóż, niedawno jeszcze był straszny, przestałyśmy pisać. Ale wiecie co? Wierzyłam w Nią zawsze. Wierzę i w Was. I mimo wszystko wiem, że macie jednak chociaż jedną taką małą istotkę obok siebie, która w głębi duszy w Was wierzy, że pokonacie swoje słabości, że dacie rade mimo wszystko. Weronika... Wiem, że są tu osoby, które rozumieją Ciebie w 100%, tak, jak ja nie potrafię. Jednak jeśli znów tu będziesz przebywać... Kurczę. Boję się, że będzie jak wtedy. Tu jest pełno motywacji (nie mówię, że tylko złych), które namawiają, żeby nie jeść, żeby się głodzić itp. A nie chcę, żeby tak było. Chcę... Zawsze chciałam Twojego dobra.
PORADZISZ SOBIE, SKARBIE, PRAWDA?
"Idę o zakład że wszystko będzie grało,
ułoży się kochanie, co by się nie działo".
Inni zdjęcia: Ja patki91gd:* patki91gd;) patki91gd... maxima24Wg standardów. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24