na brak twej decyzji każdy będzie narzekał, ale ojciec mówi "walcz!", matka syczy "czekaj!", papież karci - "zostaw", hormon kusi - dawaj! Z jednej strony chłosta, z drugiej puste brawa. Zbiór odpowiedzi jest po prostu zbyt liczny i nie pomaga to wcale, że już wiesz czym jest konflikt tragiczny. Bez wskazówek nie pojedzie nawet Hołowczyc, ale Ty masz być tym stanowczym łowczym!

tekst bedzie o wyborach. Nic to nowego, że od decyzji zależy całe życie, ale skąd wiesz która jest dobra? Czy skręcając w lewo wszystko się ułoży, czy jadąc na prawo możesz się czegoś nauczyć. Komu ufać? 

Ostatnie kilka dni pokazało mi wyraźnie, że nigdy nie wiesz. Bazujemy tylko na intuicji i tym co się wydaje. Czasem się wydaje przez lata, a czasem po miesiącu znajomości już wiesz kto jest wporzo. Chociaż czas jest dobrym wyznacznikiem relacji, bo poza zachowaniem jesteś w stanie określić charakter przy okazji wielu nadarzających sie sytuacji.

To też jest ciekawe zagadnienie - czemu ludzie tak często są spoko z zachowania a niespoko z charakteru? 

bez sensu ta notka. Obieczłam sobie, że będe pisać, ale pustka. Siedzę zgarbiona nad klawiaturą w tym samym miejscu w którym pisałam notki w 2011. Zycie zatoczyło koło a ja znowu nie wiem co zrobić. Czy ktoś może podjąć decyzję za mnie?