Na focie moje ulubione kolory...Nie ma to jak klasyczna czerń, biel i szarość
Dziś w sql nic specjalnie ciekawego, ogólnie tak samo. Aa no może za wyjątkiem naszego bosskiego praktykanta On mnie zawsze mobilizuje do aktywnego uczestniczenia na lekcji...
Posłałam mu szereg niewinnych uśmiechów
Jutro wybieramy sie z Olą na pizzę do naszej ulubione pizzerii koło Bartiego Tam jest zawaliście
To chyba by było na tyle. Pozdro 4 all...