Ech...Fotka niezbyt ciekawa, ale miała być bez przeróbki, to jest
Zaraz wbija do mnie Alex i zda mi obszerną relacje z życia szkoły w dniu 12.09.2007 r. Ech..jak ja lubię te jej relacje, w których nie szczędzi słów krytyki pod adresami różnych osób
______________________________________
Dziś miałam przynajmniej jakieś zajęcie. Czytałam Kamienie na szaniec, a potem oglądałam Pensjonat pod Różą
______________________________________
Wow widze Olę przez okno xD
______________________________________
Nie wiem co pisać. Może później mały edit jak przeżyłam te jej relacje
3mta się. Papa
No to edit:
Zszokowała mnie postawa jednej osoby. Normalnie znów się zawiodłam na kimś, kogo bardzo lubiłam. :(
Byłam potem u Oli i znów grałyśmy w Simsy Ale uśmierciłam moją kochaną rodzinkę, a owoc i ich miłości, czyli małą Aleksandrę zabrała opieka społeczna
No cóż..bywa i tak...
Och byłabym zapomniała. Jutro mamy lekcje z boskim praktykantem
Mam nadzieję, że tym razem nie będę w niego rzucać butelką po Ice Tea
To tyle. Pa