Takie słit focie są żalowe.
I cholernie nieaktualne.
Ale!
Nigdzie tego nie ma. A ja nareszcie mogłam poczuć się blondynką.
Przeglądam zdjęcia na kompie i widzę- o! Walentynki!
Kacha. Jak z Bidżisów żywcem wzięta.
*powtórzenie* Cholernie dużo się od tamtego czasu zmieniło. Cholernie *powtórzenie powtórzenia*.
Nie mam ochoty rozmawiać z nimi wszystkimi. Nawet z Kachą rzadko gadam, a z nią byłam najbliżej.
Piotra nie ma w szkole. Pojechał na sexy fony do Warushawy. I tyle widzieli moją rozrywkę w szkole.
Onii-san. Eeee. No nie chce mi się z nim gadać.
Flaga! Herb! Gruz! Fuck yea.
Uuuuu zjebałam, słaby ze mnie kujon, trzy z matmy za 50%. a baba jest gópia. mam średnią 4.58. i mi dwóch setnych nie podciągnie. sucz. będę się musiała z jeb...udu symetrii uczyć.
Powinnam brać kase za sprawdzanie prac domowych z angola, byłby niezły zarobek O.o
Niekryty Krytyk jest coraz mniej smieszny
tzn jego Przemyslenia. On sam...no loffciam go.
Ciotę mam! I musze się tym pochwalić!
Niee, to po prostu mi cały humor spiepopsuło.
Bziusiek boli i chój.
Co do zdjęcia:
http://www.youtube.com/watch?v=WasDlcPjiPM
Kubuś <3<3<3<3<3 *swoją drogą, co to będzie za wynik?*
Jest kochany. Słodki, pewny siebie, leciutko zadufany, ale przede wszystkim przekonany jak go wszystkie uwielbiamy. Zresztą, ma rację. Dziś wspólnie uznaliśmy, że on ma w życiu za dobrze.
Arrrghrgahwahghara
muszem siem uczyć <nie da sie dosac m> tej piosenki na "Żyj z pasją"
a brzmi okrutnie okropnie.
nie chcę śpiewać czegoś, co spieprzę.
Simple.
*grin*
FAIL!
nieudana próba oszukania mózgu, że jest wesoło.
nic mi się dziś nie chce.
nie poszłam na koncert Big Bandu Marty By.
ide po cekulade.
wróciła. z cekuladą. i mandarynkom.
przegląda nagłówki.
Dlaczego zdradzamy? na onecie
oho, już widzę, że interia za Komorowskim.
nie, nie, zero politiki, po raz pierwszy od kilku lat mam ją w domu. tu jej nie będzie.
Guuuuudbaj, maj olmąst lowerr, guudbaj, maj hąples driim!
Uratuj Stefana.
Oyasumi nasai, zanim napiszę coś jeszcze gópszego.