hej kochane!
dzisiaj miałam nerwowy poranek
zgubiłam wypis ze szpitala i spóźniłam się na autobus...
byłam u ginekologa i na szczęście jestem zdrowa! ;)
zrobiłam dziś zakupy, kupiłam duużo różnych owoców! ;)
dzisiaj stwierdziłam, że zdrowe odżywnianie daje mi szczęście
świetnie się czuję, jestem uśmiechnięta i nie chodzę głodna
martwi mnie tylko fakt, że moje obiady są baaaardzo duże
powinnam to zmienić, macie może jakieś dobre rady?
ostatnio daję dupy z aktywnością
nie wiem czemu, ale jestem strasznie przemęczona i nie mam na to ochoty
aż dziwne, bo kocham sport, ale nie chcę niczego robić na siłę
póki co zajmuję się chorą siostrą, są rzeczy ważne i ważniejsze :)
Dieta:
10:00 - 2 grahamki z twarożkiem i warzywami
12:00 - 2 suszone śliwki, kostka czekolady, jabłko
14:00 - kilka winogron, kawałek arbuza
16:00 - 8 pierogów z serem i szpinakiem
18:30 - jogurt naturalny z 2 śliwkami, otrębami i płatkami
Aktywność:
45min jazdy na rowerze
45min spaceru
miłego weekendu! ;*