dzień 5.

Hej dziewczyny ;*

Jestem z siebie bardzo dumna, bo chociaż miałam ochotę, nie zjadłam dzisiaj nic słodkiego z okazji naszego święta. Właśnie wróciłam z maratonu zumby i jestem wykończona, no ale ważne, że kalorie zostały spalone <3

Dzisiaj troche przesadziłam z jedzeniem, no ale mam nadzieje, że zumba pomogła.

Bilans:

Śniadanie - kromka chlebka dukana z dwoma małymi parówkami

2 Śniadanie - kromka chlebka dukana z szynką i rzodkiewką

obiad - kromka chlebka dukana z jajkiem sadzonym + jogobella light z poduszkami owsianymi + dwie kromki chlebka dukana z szynką i ogórkiem konserwowym

podwieczorek - mięso na parze

kolacja - płatki owsiane na mleku

Aktywność:

30 min. biegu ogólnorozwojowego

1,5 godziny zumby

Wiedziałyście może o tych pompkach ze zdjęcia? Pomagają faktycznie? Musze je wypróbować..

Dobrej nocy kochane <3