"Sieeeemaaaa" w wykonaniu mojego taty :) I nie jest on taki grubiutki, jak widac na tym zdjęciu :) Ma on na sobie tzw suchą piankę, dzięki czemu jest mu ciepło i nie przesiąka ubranko xD
A...!! weekend nareszcie! Ten tydzień niemiłosiernie mi się dłużył :|
A jutro cisnę na pierwsze zajęcia na młodszego ratownika :D Papiery już wypełnione i wio! Kurs czas zacząć :D