Fajnie byłoby mieć kogo¶, kto da oparcie.
Kogo¶ z kim można spędzać cały wolny czas.
Kto siedzi z Tob± bo lubi to a nie
bo nie ma nic ciekawszego w planach.
Kto woli czasem pomilczeć z Tob±
niż bawić się na imprezie z setk± innych osób,
kto przytuliłby Cię tak po prostu, bo Ci Ľle,smutno,
kto byłby z Tob± bo lubiłby Ciebie.
Kogo¶, z kim można by było wyj¶ć na dach noc±,
gapić się w niebo i nie czuć skrępowania milczeniem,
kogo¶ z kim można ogl±dać filmy z wył±czonym dĽwiękiem
i układać własne dialogi,
kogo¶ z kim zim± można lepić bałwany
a latem budować zamki z piasku,
kogo¶ z kim można marzyć,
z kim można godzinami dyskutować przez telefon
o kompletnie nieistotnych rzeczach, ale mówić i mówić i nie móc przestać,
kogo¶ do kogo można zadzwonić w ¶rodku nocy i poprosić,
żeby chociaż posiedział z Tob± przy słuchawce,
je¶li przyj¶ć nie może.