Katamaran
Zawody Lizawice 2012
Byłam dzisiaj i wczoraj u Dziada. Całkiem fajnie wczoraj, dzisiaj to była jakaś masakra i to nie tylko przez niego, ale też przez inteligentne dzieci z rekreacji. mam ochotę pozabijać wszystkich.
Zamierzam sie wybrać do Borków, trochę odpocząć, pojeździć.
Chciałabym chociaż raz wsiąść na konia, który jest do przodu. Cały czas tylko konie do pchania, a z moją posturą dużo z tego nei wychodzi.
Idę sie załamywać nad słoikiem Nutelli.