" Wąskim korytarzem trzymając ją za stringi,
na zgięciu pod tatuażem tam gdzie pływają delfiny.
Jej wzrok winny, grymas miny mówiący 'weź mnie'.
To jak do spadającej windy ostatnie wejście.
Obłęd, to przejście pod prysznic bokiem.
Z pięt ściągając buty stopa o stopę.
Jej oddech na szyi, dłonie, puszczam wodę,
jej włosy mokre na moim torsie to jest ... Obłęd ... "
http://www.youtube.com/watch?v=lka1DWXJBes