Dodano: 26 LISTOPADA 2014
Dziś jest pojutrze. Pojutrze nie przeraża już tak bardzo, jak chociażby "niedługo", lub "kiedyś". Pojutrze jest nazwaniem konkretnej daty, uściśleniem bliskiego terminu, który jawi się przed moimi oczami jako namacalny byt, jak materia, jak coś, co nieubłągalnie zbliża się do koniuszków moich palców. Pojutrze jest tak wyczuwalne, jak esencja Calvina Kleina na Twoich obojczykach. Jestem sondą, desperacko krążącą wokół niezbadanej planety pojutrza, planety szaleństwa, płonącej żywym ogniem piekielnego grzechu. Zdeycydowanie pragnę Cię jak wariat.
"Wkroczyłem na poziom bytu, na którym nie liczyło się nic prócz tego, żeby napawać się wysyconą w mym ciele radością."
= Natt
