Hosh Tokolosh

dziubki dziubeczki dla mojego misiaczka z urzędowego kibelka

w gabinecie, w skórzanym fotelu myśli są najbardziej zbereźne ;x

biurowy look już działa mi na nerwy, zdecydowanie nie jestem stworzona do pracy w korpo

tym bardziej w urzędzie! niby człowiek ważny się czuje, ale ile się spoci to jego xd
oczywiście największy ból dupy toczy się o codzienne, poranne wstawanie.. ledwo się upiję, już trzeba wstać :d

cóż, przynajmniej czegoś się faktycznie uczę? 

i mam poczucie wyższej samooceny, gdyż odkryłam, że bezmózgiem nie jestem, CENNE XD

tak bardzo ważna pani.

DAJCIE MI URODZINY DROGIE PIENIĄŻKI

DAJCIE MI DROGIE PIENIĄŻKI DROGĄ DZIARKĘ

JUŻ CHCĘ JUŻ JUŻ JUŻ!

SESJA ZDANA.

Nie wiem jakim cudem, ale ważne, że z zajebistym efektem xd

Zatem ostatni semestr i spierdalam stąd!

ostatnie dni mijają pod znakiem dziwnych, ciężkich rozkmin
wolałabym to zostawić, już nie dyskutować i analizować

nie da się

no kurwa się nie da.
ale te rozkminy, a do tego cyrki na kominka mają swoje plusy!
Justa na ozimskiej codziennie <3
a Murawski mistrz wie, co powiedzieć i jak rozmawiać!
ogółem, jest śmiesznie z Justą nawet, kiedy jest tragicznie :D

podobno każdy z nas nieustannie się zmienia
ja chciałabym zmienić w sobie tylko jedną rzecz
impossible & top secret

KOCHAM MOJEGO NOWEGO IDOLA

TRAFIŁ W SEDNO MOJEGO KICZOWATEGO GUSTU

JACK PAROW, WILL YOU MERRY ME?<3

hosh tokolosh!

Tymczasem, najwyższa pora, by zbierać się po moją Marlenkę!

Zawsze ratujesz mi dupę, gdy boję się zostać sama nawet na chwilę.

Zawsze pójdę z Tobą do McD.

I już zawsze będę Cię kochać, tak jak kochałam bez przerwy, nawet gdy nasz kontakt wydawał się niemożliwy w tym życiu!
Właśnie to jest magiczne.
Zresetujemy się ;*

 Dżama...

Kto by pomyślał?!

XD