photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Sala Samobójców wersja USA part2
Dodane 13 WRZEŚNIA 2011
226
Dodano: 13 WRZEŚNIA 2011

Sala Samobójców wersja USA part2

Sala samobójców (USA) (Ciąg dalszy)

ForeverInPain16: Goi ci się?
Jamie_Dubstep15: Tak, trochę boli ale to fajne jest, matka trochę popieprzyła i tyle.
ForeverInPain16: Moi tez narzekali ale owinełam ich wokól palca. Fajny jesteś ;*
Jamie_Dubstep15: Jutro jest Sala?
ForeverInPain16:  Tak, spotkamy się. Postrzelisz mnie z magnuma z w głowę <3
Mało sę nie porzygałem, musiałem sie zgodzić.
Jamie_Dubstep15: Ok zrobię to, aby cię uszczęśliwić.
*RedKnives dołaczył*
RedKnives: Hardkorowo! Ja sobie podetnę gardło.
Zrobiło mi sie niedobrze na samą myśl...
ForeverInPain16: Fajnie ^^ Widzimy się jutro, po raz ostatni ;)
*ForeverInPain16 opuszcza czat*
*Jamie_Dubstep15 opuścił czat*
W co ja sie najlepszego wpakowałem, teraz będe musiał zabic dziewczynę, nie chcę tego robić! Nie mogłem zasnac tej nocy.
Wstałem niewyspany do szkoły, warga i brew mnie strasznie bolały... No nic wyszedłem z domu bez "do widzenia". W szkole juz czekała na mnie Marnie i Joey a także Gus, ten jak mu tam RedKnives. Najpierw poszedłem na lekcję. Wszyscy się na mnie gapili a szczególnie nauczyciel najbardziej. Byłem teraz mroczny, bali się mnie... Dobra lekcje się skończyły. Musiałem się stawić w sali 103... Serce  łopotało jak szalone, ciarki przechodziły po plecach... Wszedłem do środka, a tam na stole były już "narzędzia". Od razu przywitała mnie Marnie "-Cześc, ten ostatni raz" oznajmiła. "-No hej".
Joey czyli głowa tej sali zaczął wygłaszać. "Dzisiaj w tym miejscu za pare chwil polecimy wszyscy na tamten świat. 15 naszych ludzi za chwilę dołaczy do orszaku anielskiego. Nie ma tu dla nas miejsca, przeżylismy zbyt wiele jednak wciaż jestesmy słabi aby sobie z tymi problemami poradzić dlatego popełniamy samobójstwo.Niech Sala samobójców wypełni się krwią." Joey jako pierwszy zabił się na naszych oczach wbijając sobie w serce nóż kuchenny, potem cała reszta... zostalismy tylko Marnie, Gus i Ja.
Marnie: Masz zrób co powinieneś.
Jamie: Ja nie chce się zabić chciałem się tylko dowiedziec co to jest. Ja mysłałem ze ta cała "Sala Samobójców" to jakas gra! Jesteście pojebani wszyscy!
Trzymałem  naładowany magnum w dłoni gdy Gus podszedł i nacisnał spust... Pistolet wystrzelił. Pocisk trafił w jej klatke piersiową... Gus po tym wszystkim poderżnął sobie gardło...
Jamie: Coś ty zrobił... Marnie, dlaczego nie spróbowałaś ze mną, moze byłabys szczęśliwa? zdąłem sobie sprawe że cię lubię... *Płaczę*
Marnie: Bo chciałes się zabic, to już bez znaczenia ja za chwilę się wypalę ale ty mozesz życ... Ty nie chcesz umrzeć... Gdybym wiedziała...Gdybym... Kocham cię Jamie...
Marnie upadła na ziemię, nie oddychała, po chwili weszła tutaj policja.
Jamie: Ja niczego nie zrobiłem, ja mysłałem ze to tylko taka zabawa, ja nic nie mogłem zrobić...
Policjant: Pójdziesz z nami...
Opowiedziałem całą prawdę policji. Widziałem jak wszystkich wynosza, ich zwłoki... Policja postanowiła, ze będę pod ich nadzorem przez 48 godzin... Zachowywałem się normalnie. Po tych 48 godzinach nadzór został zawieszony, szykowałem się na uroczystośc pogrzebową. Dotarłem na cmentarz, widziałem pełno płaczących rodziców. Mogłem coś zrobic, ale nic nie zrobiłem, gdbym wiedział ze to nie była gra. lzy same mi leciały, tylko ja ocalałem z całej "piętnastki". Specjalnie dla nich postawiono specjany nagrobek "Młodzi samobójcy" . Obecnie mam dziewczynę, tak też jest "mroczna" ale mimo to kocham ją z całego serca, ale "Salę samobójców" zachowałem tylko dla siebie.

Komentarze

~meow To jest na faktach? .w.
30/01/2013 18:51:19

Informacje o nanaya89


Inni zdjęcia: Rzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114Meduzy atakują bluebird11zagadka vela44A kiedy sianokosy ? ezekh114:) dorcia2700