thanks to God that You are
Dodano: 21 MAJA 2010
Czemu?
Czemu?
A Ty?
Czemy Ty wierzysz w Boga?
Komentarze
mandelczynka
Dziękuję ;) brzmi poważnie i jest poważne, muszę być maksymalnie samodzielna ;) mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli.
27/05/2010 9:23:01
lani
już wiem, ze pytania będą inne;D ale dlatego, odpuszczam pisanie i zostaję z góry 3;)
26/05/2010 21:50:19
mojewidzenie
No i okazuje się, że myślimy zupełnie podobnie:)
pozdrawiam serdecznie:)
pozdrawiam serdecznie:)
26/05/2010 21:23:29
mojewidzenie
Witaj:)
Przejaskrawiłam oczywiście sytuację:) Chodzi mi o to aby zachować zdrowy rozsądek. Tak jak dziecko z byle powodu nie powinno donosić na rodziców tak samo rodzice powinni szanować dziecko co nie jest równoznaczne - pozwalać na wszystko. W normalnie funkcjonującej rodzinie takie sytuacje nigdy się nie zdarzą. Mam 20 letnią córkę, pracuję z młodzieżą - więc jakieś tam doświadczenie mam. Znam wiele przypadków w których rodzice wręcz porzucają swoje dzieci, przestają się nimi interesować i nim ktokolwiek może zareagować (bo takie jest prawo) dziecku dzieje się ogromna krzywda. Wcale nie opowiadam się za tą ustawą chodzi mi jedynie aby brać pod uwagę różne sytuacje, a tych trudnych dla dzieciaków jest ogrom.
Pozdrawiam serdecznie:)
Przejaskrawiłam oczywiście sytuację:) Chodzi mi o to aby zachować zdrowy rozsądek. Tak jak dziecko z byle powodu nie powinno donosić na rodziców tak samo rodzice powinni szanować dziecko co nie jest równoznaczne - pozwalać na wszystko. W normalnie funkcjonującej rodzinie takie sytuacje nigdy się nie zdarzą. Mam 20 letnią córkę, pracuję z młodzieżą - więc jakieś tam doświadczenie mam. Znam wiele przypadków w których rodzice wręcz porzucają swoje dzieci, przestają się nimi interesować i nim ktokolwiek może zareagować (bo takie jest prawo) dziecku dzieje się ogromna krzywda. Wcale nie opowiadam się za tą ustawą chodzi mi jedynie aby brać pod uwagę różne sytuacje, a tych trudnych dla dzieciaków jest ogrom.
Pozdrawiam serdecznie:)
26/05/2010 20:46:19
~nia
Bo gdy biegnę zbyt szybko jest jedwab który łapie i unosi. Gdy płaczę zbyt gęsto..gdy śmieję się.... bo tylko On kocha bezinteresownie..... tak że nigdy nie chcę zostawać sama.
25/05/2010 21:05:47
mandelczynka
Nie atakuję Cię, ale przyznam, że Twoje notki są bardzo głębokie i osobiste i jakoś nie pasują mi na fotobloga... po prostu internet budzi we mnie inne skojarzenia. Przepraszam, jeśli Cię uraziłam. to jest Twoje powołanie, tak jak dla mnie najważniejszą sprawą jest stworzenie rodziny. Po prostu się różnimy, mamy inne poglądy, stosunek do wiary.
24/05/2010 8:56:19
vendee
Swoją odpowiedź na pytania wierzącego - "dlaczego?" czy ateisty - "gdzie był Bóg?" napisałem już dość dawno temu... nie wiem, czy jest to odpowiedź prawidłowa, ale chyba ma sens. Znaleźć ją można tutaj:
http://x7-corporation.blog.onet.pl/Smierc-pielgrzymow-wytlumaczen,2,ID234481253,n
Jest to mój stary blog... bardzo stary. Z czasów mojego "odchylenia solascripturalnego" :)
http://x7-corporation.blog.onet.pl/Smierc-pielgrzymow-wytlumaczen,2,ID234481253,n
Jest to mój stary blog... bardzo stary. Z czasów mojego "odchylenia solascripturalnego" :)
23/05/2010 23:10:31
yoko9
o , to wybacz. mój błąd. :))
satysfakcjonuje mnie,,, po części. otarłeś się o temat szatana , że w pewnym stopniu może to być jego wina. Nasunęło mi się pytanie [kolejne] czy faktycznie istnieje coś takiego jak Bóg i Szatan , może jesteśmy zdani sami na siebie? Można tak w kółko, błędne koło. Chyba dobrze,że nie pojmujemy wszystkiego [pewnie dlatego wiele rzeczy jest 'oklepanych'], w tych pytaniach bez odpowiedzi można utonąć. Oprócz tego ciekawią mnie poglądy i opinie innnych ludzi, a Ty masz na to ciekawe spojrzenie. :)
Pozdrawiam.
satysfakcjonuje mnie,,, po części. otarłeś się o temat szatana , że w pewnym stopniu może to być jego wina. Nasunęło mi się pytanie [kolejne] czy faktycznie istnieje coś takiego jak Bóg i Szatan , może jesteśmy zdani sami na siebie? Można tak w kółko, błędne koło. Chyba dobrze,że nie pojmujemy wszystkiego [pewnie dlatego wiele rzeczy jest 'oklepanych'], w tych pytaniach bez odpowiedzi można utonąć. Oprócz tego ciekawią mnie poglądy i opinie innnych ludzi, a Ty masz na to ciekawe spojrzenie. :)
Pozdrawiam.
23/05/2010 22:52:23
yoko9
Wywnioskowałam, że początek komentarza na pb Vandee był skierowany do mnie. :))
Ale jaki jest skutek? IDwie wojny w XX wieku, czy tragedie które dzieją się teraz ? Czy Bóg chce nasz czegoś nauczyć, a może tylko przespał ten czas?
Ale jaki jest skutek? IDwie wojny w XX wieku, czy tragedie które dzieją się teraz ? Czy Bóg chce nasz czegoś nauczyć, a może tylko przespał ten czas?
23/05/2010 21:02:56
vendee
Re: tematy i informacje biorę głównie z internetu, ale też z czasopism i książek... jest tego więcej, niż mógłbym przerzuć i przemyśleć, wręcz tonę w informacjach, sztuką jest wybranie czegoś z tej powodzi. Pasjonatem Francji jako takiej nie jestem, z j. francuskiego znam jakieś żenujące podstawy, chodzi bardziej o Wandeę ;) W innych krajach również znalazłyby się tak chwalebne epizody kontrrewolucyjne - np. Karlizm w Hiszpaniach. Tyle, że Wandea to symbol Pierwszego Ciemnogrodu :) Poza tym, byłem tam :)
23/05/2010 19:41:37
vendee
Pani Mandelczynko, proszę uważać z mówieniem, iż kogoś Pani nie toleruje, gdyż jak głoszą zastępy postępu: "nie ma tolerancji dla wrogów tolerancji!" :D
23/05/2010 19:36:49
nanashi
@mandelczynka: Internet jest w dzisiejszych czasach najmocniejszą formą przekazu. Nic dziwnego, że tam ludzie zaczęli o tym mówić/pisać. I czuję się zaatakowany Twoim komentarzem :). Uważasz, że okazywanie swojej wiary jest postawą negatywną? A co w tym złego? Czemu robić z wiary sprawę prywatną? Nie mówię tu z o postawie faryzejskiej, ale normalnym przyznaniu: wierzę. Ale nie tylko przyznaniu, ale także pokazaniu. Potwierdzeniu. Uważam, że to dzisiejsze, chore czasy wykoślawiły ten obraz. Że dziś każde publiczne wyznanie wiary zostaje napiętnowane i uznane jako coś negatywnego.
23/05/2010 18:56:51
mandelczynka
No cóż, ja mam inne zdanie. Nie toleruję postawy "świętoszka", który na prawo i lewo obnosi się ze swoją wiarą. Podczas normalnych rozmów, jeszcze jest to według mnie dopuszczalne, ale pisanie o tym na blogach, forach, ogólnie w internecie jest już dla mnie przesadą i pewnego typu chwalipięctwem. To moja opinia. Dlatego nie będę pisała o takich sprawach.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
23/05/2010 15:49:46
vendee
Jak to dzisiaj napisałem na forum... "Ja do wiary podchodzę tak, że jest to wybór najbardziej prawdopodobnej, najsensowniejszej i najbardziej ekonomicznej koncepcji pochodzenia i przeznaczenia ludzkości. Chrześcijaństwo uczynione jest najbardziej prawdopodobnym przez występujące do dzisiaj cuda i objawienia, spełnione proroctwa, odkrycia naukowe, odkrycia archeologii, a także odkrycia genetyki eksponowane przez kreacjonistów i zamiatane pod dywan przez ewolucjonistów... uczynione jest sensownym przez spójność pisanego przez tysiąclecia przesłania biblijnego... i ekonomicznym w tym względzie, że osiągnięcie celu ludzkiej egzystencji Stwórca umożliwił za darmo [za nasze przewinienia sam zapłacił, gdyż aby pokazać nam jak Mu na nas zależy, wcześniej wprowadził zasadę, że zapłatą za złamanie Jego Prawa musi być krew niewinna]. W porównaniu do innych systemów chrześcijaństwo wypada zdecydowanie pozytywnie." Trochę to mało "uduchowione", ale nic nie poradzę :)
21/05/2010 22:08:02
Informacje o nanashi
Inni zdjęcia: chciałbym umrzeć jak James Dean swiatowatpliwosci... newhope962229 / 06 / 25 xheroineemogirlxManul Stepowy - Otocolobus manul tomaszj851520 akcentovaCóż, w Polsce bieda ... ezekh114Hhhh allthecold29.6.25 inoeliaZejście do grobowca bluebird11Motylem jestem :) halinam
