#73

Baranowo

Nie wiem nic.
Wszystko się skomplikowało.
Najważniejsze, że zamknęłam rozdział i nie dbam o to z kim jesteś i co robisz :)
Mam Cię tak bardzo w nosie jak zeszłoroczny śnieg :*

Ferie rozpoczęły się dość zacnie.
W bbb był gnój jakiego nigdy nie widziałam.
Weszłam cała roztrzęsiona, ale potem było ok.
Poznałam kogoś.
Ale nie wiem sama czy coś z tego wyniknie.
Szczerze mówiąc sama nie wiem czego chce.
Wczoraj było miło, ale nic poza tym.
Fajnie się gadało, ale no.
Najpierw muszę uporządkować swoje emocje i wtedy zacząć coś nowego.
Mam ochotę z kimś porozmawiać.
Tak szczerze o tym wszystkim.

Czuję niesamowitą pustkę.
Czuję się samotna.
Nie wiem czy próbuję zapełnić czymś tą pustkę za wszelką cenę, ale moje działania właśnei się do tego sprowadzają...
Desperacko trochę... :/
Wiem, że nie powinnam.
Wiem, że krzywdzę ludzi.
Wiem to bardzo dobrze.
Powinnam z tym skończyć. 
Tak nie można.
Sama wykańczam się tym, że sprawiam innym ludziom ból.
Nie umiem.
Nie potrafię.

Nie wiem co chcę tym osiągnąć.
To chyba jakś fascynacja.
Sama nie wiem jak mam to określić.
Jedno wiem na pewno.
To nie jest nic na poważnie.

Nie ma densu bez pąsów
Życiorysów bez błędów