#42

Tokaj
ciamajda!

Lata świetlne tu nie zaglądałam.

Dużo się pozmieniało.
Chyba aż za dużo.

Wakacje mijają jak zwykle za szybko.
Od razu po zakonczeniu roku wyjechałam do Zakopanego.
Świetna ekipa, bardzo udany wyjazd.
Wróciłam do domu na chwilę i wyjechałam w lubuskie.
Klaudia miała rację, popsulam sobie wyjazd...
Mówi się trudno...
Za dużo sobie myślę i zbyt szybko przywiązuje się do ludzi.

Powinnam się spodziewać, ale jak zwykle miałam niepotrzebną nadzieję.

Jeszcze tylko kilka dni w kołnierzu!
Nie wiem jak to będzie potem z końmi...

Mam dożywotni zakaz skoków.
Muszę znaleźć sobie jakąś stajnię ujeżdżeniową,
albo przestanę jeździć i będę wsiadać tylko w wakacje i w ferie...
Sama nie wiem, muszę wszystko sobie przemyśleć, ale na razie
wszystkie myśli skupiają się przy jednym temacie, 
więc jest troche trudno to wszystko ogarnąć...

You, my everything...