photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 STYCZNIA 2012

# sześć ;*

 

Było późne, deszczowe popołudnie, ona siedziała na parapecie uważnie obserwująć krople deszczu spływające po szybie. Kurczowo trzymajała w ręku telefon. Czekała na wiadomość od niego. Ale on milczał. Nie dawał żadnego znaku od ponad miesiąca.Nalewająć kolejną szklankę francuskiej wisky traciła nadzieję, na to, że jeszcze kiedykolwiek się odezwie. Ale przecież obiecywał, obiecywał, że napisze, mówił, że kocha. Minęła godzina, dwie, trzy, ona pijąć drugą butelkę wisky swojego ojca, czekała...Wkońcu napisał, przestraszona dziewczyna ze łzami w oczach czytała treść smsa "Kochanie przepraszam, że dopiero teraz to piszę, ale wcześniej nie miałem odwagi, nie wiedziałem jak to zrobić, a mianowicie musimy to zakończyć. Nigdy Cię nie kochałem Życzę Ci szczęścia." Dzięwczyna zaczęła jeszcze bardziej ronić łzy. Przez kilka dni siedziała sama w domu, nie chodziła do szkoły, juz nawet francuska wisky jej nie pomagała. Tu potrzeba było czegoś więcej. Któregoś dnia doszła do wniosku, że nie warto już płakać, postanowiła się zemścić. Poszła do jego domu. otworzył jej ojciec chłopaka i powiedział, że nie ma go w domu. Wiedziała, gdzie może być, poszła więc w to miejsce. Przeczywiście znalazła go. W jej oku zakrąciła się łza, ale nie zrezygnowała, za bardzo ją skrzywdził.Gdy nabrała więcej odwagi podeszła obok niego i nic nie mówiąc zadała ostry cios nożem w jego serce. Potem powiedziała tylko, że to za to co jej zrobił i z uśmiechem na twarzy odeszła.

mam nadzieję, że nie widać w moich oczach serduszek, gdy na Ciebie patrzę.

nie przejmuj się, że jesteś zerem. przecież z zer składają się miliony.


Nie ma to jak ocenianie po plotach, pozorach i chuj wie czym tam jeszcze.

Nie miała ochoty już dalej żyć, wszystko co wydarzyło się w ciągu ostatnich miesięcy wydawało się tragiczne, jej życie nie miało już sensu. Po wypadku, w którym zginęli jej rodzice trafiła do domu dziecka. Ich śmierć zmieniła ją nie do poznania. Niegdyś wesoła i pełna życia dziewczyna stała się przygnębiona i osowiała. Jej przyjaciółka przeprowadziła się na drugi koniec kraju kilka dni przed wypadkiem, a babcia zachorowała. Kiedy na pogrzebie trumna z ciałami jej rodziców powoli opadała pod ziemią ona była dziwnie spokojna. Czuła, że wypłakała już wszystkie łzy, a jej gardło nie dawało już rady krzyczeć. Lecz jednocześnie czuła, że już nigdy ich nie zobaczy, żałowała każdego przykrego słowa, które wypowiedziała w ich stronę, tak bardzo chciała z nimi porozmawiać, czuła , że ma im tak dużo do powiedzenia. W pewnym momencie zapomniała już o wszystkich kłótniach i nieporozumieniach, a przed oczami widziała już tylko, chwile kiedy byli szczęśliwi, wspólne święta i wakacje i coroczne wypady na ryby z całą rodziną. Nigdy ich nie lubiła ale teraz chciała by tam być chociaż by dlatego żeby zobaczyć rodziców z wędką w ręku uśmiechniętych i pełnych życia, takich chciała ich zapamiętać. Czuła że od teraz nic już nie będzie takie same. Stała kilka godzin nad grobem, a odchodząc wyszeptała tylko kocham was. Powoli kierowała się w stronę domu dziecka, nienawidziła tego miejsca, czuła się tam niechciana i niekochana. Po kilku tygodniach w tym miejscu zdążyła poznać kilku ludzi, niestety nie było to najlepsze towarzystwo. Zdarzało im się uciekać, a wtedy już niczym się nie przejmowali kradli, pili i ćpali. A ona uległa im jak mała dziewczynka, zresztą nie zależało jej na dobrej opinii. W pewnym momencie narkotyki stały się codziennością, a kradzież portfela żadnym problemem. Pewnego wieczoru postanowiła to wszystko skończyć. Wzięła swoje zapasy i kolegów, zamknęła się łazience i wzięła wszystko. Powoli poczuła jak się unosi na ziemią, czuła się tak błogo. Coraz wyżej i wyżej. Aż usłyszała głos lekarza: hej panienko budzimy się. Otworzyła oczy zobaczyła mnóstwo ludzi gapiących się na nią jak na tygrysa w zoo. no, miałaś dużo szczęścia  usłyszała od wychowawczyni. Szczęścia?? Czy wy wiecie o czym mówicie? Moi rodzice nie żyją, wszystko jest nie tak, to ma być szczęście? Mieszkam z ludźmi których nie znam, których nawet nie lubię, ba których nienawidzę, bo czuję że to wy odebraliście mi rodzinę. Tak bardzo chciałam to już skończyć, przestać cierpieć, dlaczego mi na to nie pozwoliliście? Wykrzyczała i wybiegła na korytarz. Nie mogła znieść myśli, że jutro też będzie musiała wstać, ubrać się i oglądać tych wszystkich ludzi, robić to wszystko na co nie ma ochoty. Nie mogła pogodzić się z myślą że jutro też obudzi się w tym więzieniu, bo dla niej to było więzienie. Lecz jedyną cechą jaka została w niej sprzed wypadku była upartość. Nie mogła tak dalej żyć , kilka dni później, znaleziono jej ciała w pobliskim lesie, wbiła sobie nóż w serce, a w ręce trzymała kartkę z tekstem: musiałam. to za bardzo bolało, tak będzie lepiej, w końcu będę z nimi.

jak śmiesz burzyć coś, co ktoś zbudował sercem...

To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.

 

Komentarze

opiiisiiikiii Cytaty i Opisy .; D
wbij !
20/01/2012 19:33:44
najaranacytaatem wbije;D
20/01/2012 19:36:33
opiiisiiikiii dzięki : *
20/01/2012 19:37:07
najaranacytaatem spoko:*
20/01/2012 19:37:33
abnormalityx33 Mam nadzieję, że się rozkręcisz. ; ) Dodawaj więcej cytatów w jednym poście. Pozdrawiam i życzę powodzenia : *
20/01/2012 19:35:24
najaranacytaatem No pewnie ze się rozkręce;* z pomocą ludzi owszem hi;*
20/01/2012 19:36:54
letmethink Siemka! Ufając w Twój altruizm mam do Ciebie prośbę :) Biorę udział w konkursie fotograficznym. Byłabym baaardzo wdzięczna,gdybyś zalogowała się na facebook'u ,weszła w link : http://e-nocleg.pl/konkurs/nurzajace,sie,we,mgle,swierki,tatry.html?ref=nf ,polubiła stronę e-nocleg (bo wtedy głos liczy się podwójnie) i kliknęła 'DOBRE' pod zdjęciem. Do niczego nie zmuszam,ładnie proszę. Można oddać jeden głos dziennie,więc.... Decyzja należy do Ciebie. Całość trwa minutę,nic nie kosztuje a mi da wiele radości. Z góry dziękuję za okazaną mi pomoc :) !
20/01/2012 19:35:20
Junior alfaya Polub to zdjęcie, błagam. Bardzo mi pomożesz. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=291361694245964&set=o.131285333561551&type=1&ref=notif&notif_t=like&theater
20/01/2012 19:34:24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika najaranacytaatem.

Informacje o najaranacytaatem


Inni zdjęcia: Something new... mattdataLasoterapia chasienka1482 akcentova.... sweeeeeettt:) nacka89cwaJuż za tobą tęsknie bluebird11synek nacka89cwaJa nacka89cwaPobyt w Bydgoszczy. 15.05.2025 adezianDeszczowo elmar