photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 STYCZNIA 2011

Przebudzenie po dwóch epizodach

Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4

Kolejny pochmurny dzień na Wisteria Lane. Zostałem zbryzgany przez pokaźna Whoopi Goldberg. Czy ona sądzi że jesteśmy sobie życzliwi. Byliśmy głupi myśląc że ocalimy świat naszą rozmową. Perspektywa wielkich doznań kończona sukcesywną porażką.

Wspaniale jest widzieć jak kwiaty nowej idei rozkładają swoje płatki do skorumpowanego słońca, które przegrywa wszelką poetycką manipulacje człowiekiem z tak odległym sobie księżycem. Produkowane wrażenia w hurtowych ilościach i zmutowane dolary, których jest tak wiele, choć są warte tak mało.  Współrzędne, które określają twoje położenie są wyrwane z całości świata. Konsekwentna ucieczka wygodnym środkiem lokomocji.  Wierzymy w  ciebie bo jesteś naszym kapitanem. Czemu jesteś dla nas takim misterium.

Nauczyłeś nas ekspresji, nauczyłeś nas wyrażać samych siebie, lecz nic nie rozumiemy z naszych wzniosłych dzieł. Widzisz swojego kompana w innym zwierciadle niż on sam chciałby być widzianym. Nie ważne to na dłuższą metę. Wszyscy wsiądziemy w  wieczności karetę.