Produkt kultury i obyczajów, zamkniety w puszce zakrytej płaszczem zasad, poza które nie wychodzi człowiek uważany za pozytywistę czasów sobie współczesnych. Polska juz nie istnieje, gospodarka narodowa to tylko iluzja. Niedługo nie będziemy należeli do cyklu. Zaciagniemy dług u samego zastępu świętych. Twiggy,sztylet, Józef, ciało, masakra, Red, iluzja sklepu, refleksja, kocioł podświadomości, złote lata i bezbarwna jesień, słodka gorycz, moda na artyzm, świetna uwaga, forma, która zdejmuje wszelki kształt i pozbawia człowieka człowieczeństwa, unużanego w niedojrzałości przeplatanej dojrzałymi czynami, wszechogarniająca dojrzałość, droga do nikąd.