MY WORLD

.... pocałował mnie namiętnie. Przez kilka dni, cieszyłam się obecnością Joela, ale niestety musiał już jechac do pracy. Pracował jako dziennikarz. Wyjechał w delegację. Znowu.. Sami spostrzegła się że jest mi smutno, i zaproponowała, żeby się zabawic. Zgodziłam  się. Uwielbiałam z Sami wychodzic na imprezy. Zawsze umiała się dobrze bawic. Kiedy przyszła do mnie, przywitałyśmy się lekko całując się w policzek. Zjadłyśmy truskawkiz nutellą. Sami pomalowała mi kreski na powiece. Robiła to perfekcyjnie. Ubrałam się w malinową sukienkę i dotego malinowe szpilki . . Wyszłyśmy, i zadzwoiliśmy po taksówkę. Dojechałyśmy do klubu '' marienne '' .  Wypiłyśmy po kieliszku wódki, i poszłyśmy tańczyc.  Bawiłam się świetnie, dopóki moje oczy nie ujrzały pół- Boga. Wpatrywałam się, na niego, jak w obrazek. Sami pomachała swoją ręką przed moja twarzą. 

- Zieeeeemia do ciebiee ! - krzyknęła. 

Nie wiedziałam gdzie jestem. Dopiero po chwili, zorientowałam się że stoję na samym środku parkietu. Zauważyłam kątem oka, że przygląda mi się. Po chwili siedziałyśmy zmeczone przy barze. Zauważyłam, że Sami wybałusza oczy na kogośkto stał za mną ! Odwróciłam sięm a to był on.....