DON'T WORRY, DON'T CRY, DRINK VODKA AND FLY!
To zdjęcie jest okropne.
Ale kocham je. Wartości sentymentalne i te sprawy.
Nie mam ochoty pisać.
Wszystko się jebie.
Czemu ja tyle przeklinam? Eh.
Nienawidzę ludzi.
Chcę umrzeć.
Co ja wgl gadam...
Eh kończę, pa.
"odemnie nie uciekniesz, jestem niczym przeznaczenie,
biorę żyletkę w dłoń, za chwilę umrę dla Ciebię,
Zapadnę się pod ziemię, nawet nie próbuj mnie szukać,
odnajdziesz tam gdzie cisza przemawia przez czarnego kruka,
ostatni wers tej zwrotki, jak ostatni pocałunek,
podobno smakuje najlepiej, najlepiej czy rozumiesz?"