photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 STYCZNIA 2011

... wiem że może nie dodaję tych fotek z wszystkimi chudymi laskami, wystającymi kośćmi, płaskim brzuszkiem... ale kocham dziewczyny z lookbooka i to one bardziej mnie motywują, bo nie dość że sa chudziutkie to i ładne i się genialnie ubierają.

 

Więc dziś jest mi źle, bo niechcący wygadałam się mojej przyjaciółce ile kcal ma moja dieta. Tzn wiedziała że się odchudzam ale jak ucieszona powiedziałam że jutro aż 650 kcal to zrobiła takie oczy że aż się sama wystraszyłam. Odchudzała się ona dość długo i kiedyś też miała na tym punkcie obsesje. Ale już z tym skończyła i ona będąc chudzinką dążyła do jeszcze niższej wagi. Jej dieta to było 1000 kcal więc jest lekka przepaść pomiędzy mną a nią. Dlatego zaczęła mi robić wyrzuty, ze będzie jojo, ze zasłabnę, że tak nie można, że mam z tym skończyć... Starałam sie nie odzywać lekko się uśmiechałam sorry wielkie ale nie zaprzepaszczę tego przez jej wymysł. Powiedziała, ze ona tak tego nie zostawi, że nie mogę się głodzić. I jak nie zobaczy zmiany w mojej diecie to powie rodzicom ( to chyba był żart ) wtedy ja odpowiedziałam że się do niej nie odezwę.... więc stanęło na tym że jak nie podniosę spożywanych przeze mnie kcal to sama mi będzie gotować. Niedoczekanie :/

 

Przybiła mnie tak trochę. Po pierwsze ja nie chcę jojo czemu każdy o tym mówi... jak po tej diecie zacznę stopniowo dodawać kcal to ominę jojo! Po drugie boję się, ze mnie zacznie kontrolować. Po trzecie smutno mi, ze tak mówi. !

 

Ale życie jest życiem nie zanudzam Was bardziej

teraz bilansik! Yo

2 batoniki fitness - po ok. 90 kcal

grejpfrut - ok. 105 kcal

gumy ( a więc dla sprostowania jedna guma to ok2,2 kcal, a ja jem ich w pizdu stąd takie wyniki ) ok 40 kcal

green tee - ok. 60 kcal

kilka kulek takich chrupkich oblanych czekoladą deserową po ok. 30 kcal ?

kapusta kiszona ok 25 kcal

_________________________________________

Razem: 440/450 dobrze jest !

a jutro 650 ! <3 

Tylko zajebiście, ze idę na imprezę a jeden kieliszek wódki 110 kcal :/ Może nie będę piła haha... ale nie wiem czy w tym świetnym towarzystwie wytrwam. Bo prawie nikogo nie znam. Będzie piza, kiełbaski, chipsy, czekolada, paluszki ;(

CO mam robić!?

 

a jeszce o ćwiczeniach zapomniałam, duzo dziś chodziłam

1 minuta nożyc

1 h hip-hop ;D miazga

kilkanaście brzuchów....

Zdycham

 

I sorry za taką długą notkę ale weekend to mogę sobie pozwolić. Mam nadzieję że mi jakoś pomozecie a wgl co u Was ? Trochę ostatnio zaniedbałam ale koniec semestru wystawianie ocen i powiem wam że jestem zadowolona... postaram się jutro pokomentować i poczytać ale nic nie obiecuję bo jeszcze na mnie dziadzio czeka <3 Dziękuję za wsparcie moje kruszynki ;&

Komentarze

takasobieania moge dodać ? :) potrzebuję mobilizacji :<
27/02/2011 22:43:37
belikebutterflyx3 nie wazne, co mowia inni, wazne jak czujesz sie z tym, jak wygladasz. CHUDEGO! :*
23/01/2011 10:11:45
szczupleuda raczej nie powinno być jojo przy 300-700, ale lepiej trzymaj się 600-700:)
22/01/2011 16:53:52
czerwona Świetne zdjęcie :).
22/01/2011 15:49:42
skinnygirldiet Nie wiem,ale tak już mam po tym długim odchudzaniu. ;< Ja kiedyś też nie jadłam śniadań,ale odkąd jem to nie mam wcale napadów!
22/01/2011 14:27:57
illusoire to chyba był jakiś duuużyy. ;>
22/01/2011 13:47:04
szczuplosc oj ja tez jem pelno gum ;d haha xd pol paczki dziennie ;d
chudego :*
22/01/2011 11:56:47
20kilo wiesz, w sumie to wcale nie jest wykluczone, że efekt jojo nas nie ominie, nawet jeśli będziemy stopniowo zwiększać ilość kcal. różnie może być, ale grunt to odchudzać się z głową i już. u mnie na szczęście nikt nie wie, że się odchudzam, ale strasznie boję się ferii... to będą całe 2 tyg., schudnę kilka kg i zaraz to będzie widać. pojawią się głupie pytania i dociekania. kurcze, nie wiem, jak mam to rozwiązać, bo nie chcę tego całego szumu wokół własnego ciała. pocieszam się faktem, że może jednak nikt nie zauważy... oby :c
a co do imprezy - raz na jakiś czas można sobie pozwolić, ja to zrobiłam wczoraj. byleby tylko z umiarem :)
22/01/2011 11:09:24
mindre Kurcze, moi przyjaciele wiedzą, że się odchudzam, ale nie powiedziałam im tego wprost. Jedna przyjaciółka wciąż mówi, że jestem głupia, że wie że nic prawie nie jem i będę mieć anoreksję, a to jest obrzydliwe i że wtedy cycki mi się zmniejszą, i będę miała zwisy (tak, tak- nie przekonuje mnie to). Ale wiesz co robię? Udaję, że wszystko jest w porządku, bo przecież jem normalnie i się aż tak nie głodzę! Poza tym... oni żyć za mnie nie będą i to moja sprawa, co robię ze swoim ciałem i zdrowiem. Jeżeli nie chcesz, by przyjaciółka weszła Ci na głowę, to też udawaj (na początku nie chciałam tego robić, ale widzę, że tutaj po prostu trzeba, jeśli chce się osiągnąć ten cel...), że jesz dużo i to, co Ci powiedziała poruszyło Cię i zrozumiałaś swój BŁĄD- dobra mina do złej gry :)
A co z imprezą, hmm... zjedz wszystkiego po trochu, a wódka nie licz do bilansu- nigdy tego nie robię :)

Trzymaj się chudo! <3
22/01/2011 10:56:20
spelnnicmarzenia sliczna jest ta dziewczyna na zdjęciu < 33
22/01/2011 10:34:01
likeaaddiction hmm nie rob nic, dawaj przed nia ze wszytsko jak po staremu, dobra min ado zlej gry, naprawde... jaki wzrost i ile wazysz kochana ? ;)
22/01/2011 9:34:43
topmorela no właśnie! ja też mam spk ciuchy, ale będę w nich lepiej wyglądać jak schudnę ;P i to jest moja motywacja ;d
22/01/2011 8:22:54
want52kg świetnie Ci idzie ;d <3
21/01/2011 23:55:59
skinnyishappy też kocham lookbooka :)
na mnie też robią wielkie oczy jak powiem o 700 kcal. nawet 1000 to dla nich dziwactwo :o
21/01/2011 23:49:26

Informacje o mytearsofsorrow


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24